- Chcemy prowadzić taką politykę, aby ten przemysł w Polsce pozostał, mimo że jest prywatny. (...) Bez hutnictwa nie ma reindustrializacji - mówił. Dlatego - jak podkreślał - rząd chce prowadzić politykę, dzięki której przemysł hutniczy w Polsce będzie bardziej neutralny klimatycznie, zgodnie z polityką UE.
Wracając do kwestii wielkiego pieca w Nowej Hucie, Mazur stwierdził, że rząd zachowuje w tej sprawie spokój, ponieważ do takiej sytuacji doszło też w 2010 r., a potem, gdy poprawiła się koniunktura piec został uruchomiony ponownie. Natomiast w dłuższym terminie - wskazywał wiceminister - rząd powinien stosować wobec stalowego koncernu zachęty, by tworzył on produkty wysokomarżowe i aby produkcja była jak najmniej emisyjna. Jak dodał Ministerstwo Rozwoju pracuje nad regulacjami, przewidującymi stosowanie w budownictwie stali wyższej jakości, co powinno dać impuls popytowy dla wysokomarżowych produktów hutniczych. Zaznaczył, że aby obniżać udział węgla w produkcji energii Polska potrzebuje rozwoju OZE i ostatnie działania rządu i regulacje rozwój ten przyspieszają.
Mazur ocenił też, że graniczny podatek węglowy, o którym mówi od niedawna KE, jest systemowym rozwiązaniem, wyrównującym szanse między proklimatyczną Europą a np. Dalekim Wschodem, gdzie nie ma klimatycznych priorytetów.
- Jako Ministerstwo Rozwoju aktywnie bierzemy udział w pracach nad tym podatkiem, bo uważamy, że jakiegoś typu mechanizm z wyrównywaniem szans musi być wprowadzony - dodał wiceminister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.