Wspinacze wysokogórscy z Ameryki Południowej oraz producenci teledysków muzyki rozrywkowej znaleźli się w gronie osób, które zawitały w poprzednim roku do kopalni w Złotym Stoku.
Przedsiębiorstwo Usług Turystycznych Kopalnia Złota w Złotym Stoku podsumowało rok 2019. Okazało się, że kopalnię odwiedziło dokładnie 210 042 osoby. To nieznacznie mniej, niż w 2018 r., kiedy to trasę podziemną w wyrobiskach po eksploatacji rud arsenu i złota obejrzało 211 287 osób.
W minionym roku nie brakowało gości zagranicznych i to nie tylko z Niemiec czy Republiki Czeskiej.
- Były osoby z Chin, a nawet panie z Brazylii, które mają swoją organizację wspinaczkową i wchodzą na szczyty w Andach - opowiada Elżbieta Szumska, szefowa Kopalni Złota w Złotym Stoku.
W podziemiach złotostockiej kopalni były też nagrywane w minionym roku dwa teledyski. Zdjęcia kręcono zarówno w Sztolni Czarnej, jak i Sztolni Gertruda.
Kopalnia arsenu w Złotym Stoku fedrowała rudę do końca marca 1961 r. Później przez pewien czas część jej wyrobisk używano do podziemnego transportu urobku z kamieniołomu, znajdującego się nad jedną z odnóg sztolni. Pod koniec maja 1996 r. fragment wyrobisk został udostępniony do zwiedzania. Obecnie jest to najliczniej w Polsce odwiedzana nieczynna kopalnia rudy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.