- W pierwszym kwartale tego roku samorząd województwa śląskiego przyjmie zaktualizowaną strategię rozwoju - jednym z fundamentów będzie szeroko pojęta ochrona środowiska - poinformował w czwartek, 2 stycznia, marszałek województwa Jakub Chełstowski.
- Szeroko pojęta ochrona środowiska będzie jednym z fundamentów strategii, jeśli chodzi o rozwój, o przestrzeń - nie tylko w rozumieniu klimatu i jakości powietrza, ale również w obszarach gospodarczych będziemy na to bardzo mocno stawiać - powiedział marszałek podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami, poświęconego wyzwaniom, jakie oznacza dla regionu projekt Europejskiego Zielonego Ładu.
Chełstowski przypomniał, że na jego wniosek w grudniu Sejmik Woj. Śląskiego powołał doraźną komisję ds. klimatu - pierwszą taką w Polsce na poziomie samorządu wojewódzkiego; rozważane jest także powołanie departamentu ds. klimatu w urzędzie marszałkowskim. Powołana przez sejmik komisja ma zajmować się np. działaniami antysmogowymi, m.in. w kontekście tworzonego na gruncie unijnym Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej, który - na co liczą władze województwa - będzie wspomagał także transformację gospodarki na Górnym Śląsku.
- Jak zarząd województwa cały czas podnosimy, że jesteśmy gotowi, oczywiście we współpracy ze stroną rządową, być operatorem środków, które się pojawią - zadeklarował marszałek, przywołując skuteczne i transparentne wydatkowanie środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020. W ocenie marszałka, europejskie unijne środki na transformację energetyczną powinny znaleźć się w odrębnej puli i nie uszczuplać funduszy spójności.
- Uważamy, że polityka spójności powinna być realizowane swoim torem i nie powinny być do niej włączane inne projekty, zaś fundusz sprawiedliwej transformacji powinien być osobnym funduszem. Dopiero połączenie tych funduszy ze środkami budżetowymi - rządowymi i samorządowymi - powinno stworzyć synergię możliwości, by transformacja mogła przejść w sposób bezpieczny i klarowny, a jednocześnie dać nową jakość gospodarczą życia i kreować miejsca pracy w innowacyjnych sektorach - powiedział marszałek, wskazując na potrzebę budowy na Śląsku także przemysłu związanego z odnawialnymi źródłami energii.
Nawiązując do grudniowego szczytu w Brukseli, podczas którego przywódcy unijni porozumieli się w sprawie osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej do 2050 r., przyzwalając jednocześnie, by Polska dochodziła do neutralności w swoim tempie. Chełstowski ocenił, że takie rozwiązanie daje również regionalnemu samorządowi elastyczność w prowadzeniu polityki służącej transformacji energetycznej.
Marszałek przypomniał, że w woj. śląskim na przestrzeni ostatniego roku wykonano znaczną pracę w ramach tzw. Platformy Transformacji Regionów Górniczych - pod kątem przygotowywanego na forum UE Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej.
Chełstowski zapowiedział, że 27 stycznia w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbędzie się międzynarodowa konferencja z udziałem wysokich przedstawicieli Komisji Europejskiej, regionów węglowych i polskich władz. Spotkanie ma być okazją do dyskusji i zaprezentowania planów transformacji poszczególnych regionów.
Woj. śląskie, jako jeden z pierwszych regionów, od początku zaangażowało się w działania KE w ramach tzw. Platformy Regionów Górniczych. Strona polska m.in. przedstawiła Komisji 26 pilotażowych przedsięwzięć do realizacji w ramach platformy: 14 projektów na poziomie krajowym, 12 na regionalnym, z których osiem to przedsięwzięcia samorządu województwa, dwa - Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz po jednym Uniwersytetu Śląskiego i Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Samorządowcy uważają, iż skuteczna transformacja gospodarcza i energetyczna wymaga ogromnych środków, stąd m.in. postulat elastyczności Polityki Spójności 2021-2027 i przyszłych programów operacyjnych, aby uwzględniały regionalną specyfikę i regionalne uwarunkowania, pozwalając przygotowywać oddolne, "szyte na miarę" projekty.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
CZYZBY TO KONIEC GORNICTWA nawet juz Tobiszewski nie wierzy w gornictwo oni sobie zwiazkowcy obsadzaja sie w energii odnawialnej czuja tam kase a nie gornictwo to juz koniec Tobiszewski chce isc za prezesa energii odnawialnej fotowoltaniki tam UE daje duze pieniadze a UE da na kopalnie ale do zamkniecja sam juz mowi zeby gornicy sie przeksztalali na inne kierunki bo on juz mysli o innym zawodzie