- Do końca roku zarówno notowania złotego jak i obligacji powinny pozostać stabilne w okolicy obecnych poziomów, ze względu na obniżoną aktywność inwestorów w okresie okołoświątecznym - oceniają ekonomiści.
- Na złotym mamy w środę lekką korektę, przy czym krajowa waluta nadal jest stosunkowo mocna. Podejrzewam, że do końca roku, w okresie niższej płynności na rynku, kurs EUR/PLN będzie się wahać wokół obecnego poziomu. Publikacje krajowych danych makroekonomicznych planowane na okres przedświąteczny nie będą miały wpływu na decyzje RPP, co również powinno wpływać na stabilizację złotego w tym czasie" - powiedział starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.
Podczas środowych notowań na krajowym rynku długu skarbowego dochodowość papierów dwu i dziesięcioletnich lekko wzrosła w porównaniu z wtorkowym zamknięciem. Rentowność pięciolatek była rano niższa, jednak na koniec dnia wróciła do poziomu notowanego dzień wcześniej.
- Rynek długu wygląda podobnie - tu również mamy sytuację, w której płynność jest "świąteczna", a inwestorzy mało handlują w obawie o wywołanie dużych ruchów cen. Popyt generowany przez krajowe banki będzie równoważony przez odpływający kapitał zagraniczny, co powinno sprzyjać stabilizacji. Na ten moment również na rynkach bazowych nie widać zdarzeń, które mogłyby to zmienić - powiedział Popławski.
Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 1,905 proc., a niemieckich -0,255 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.