Z likwidacji Ministerstwa Energii i rozdzielenia spraw związanych z górnictwem pomiędzy cztery resorty zadowolony jest Jerzy Markowski, b. wiceminister przemysłu, handlu i gospodarki. Jego zdaniem rząd nie jest od wydobywania węgla, a od kreowania polityki energetycznej i prowadzenia polityki właścicielskiej.
- O ile znam ministra Jacka Sasina, to jest on kompetentny, jeśli chodzi o pragmatyzm urzędniczy i poradzi sobie z wyzwaniem. Ministerstwo Energii funkcjonowało 4 lata i w tym czasie nie urodziła się polityka energetyczna kraju. Ani ten resort, ani wcześniej rząd PO-PSL nie poradzili sobie z tym ważnym wyzwaniem. Za to zlikwidowano kolejne kopalnie: Makoszowy i Krupiński, co było dużym błędem – podkreśla Jerzy Markowski.
Krytycznie ocenia funkcjonowanie resortu energii.
- Próbowano zajmować się bieżącym zarządzaniem, na którym się nie znano. Obecny model będzie przypominał zarządzanie wojskiem. Na czele będzie stał cywil, który dobierze sobie znających się na rzeczy generałów. Oby tylko nie byli to kaprale z legitymacjami partyjnymi, bo oni sami niczego mądrego nie wymyślą – mówi Jerzy Markowski.
Ekspert dodaje, że zmniejszy się wpływ związkowców na polityków zajmujących się energią i górnictwem.
- Niestety bywało i tak, że na dyskusjach i łajaniu ministrów związkowcy próbowali budować swoją pozycję. Jeśli tylko minister Sasin otoczy się ludźmi kompetentnymi, to jestem spokojny o branżę. Także na czele resortu środowiska staje młody człowiek, pochodzący ze Śląska, prawnik z wykształcenia. Jego poprzednik wydawał koncesje w tempie jedna na 900 dni. Jeśli nowy minister będzie tylko stosować się do obowiązującego prawa to jestem spokojny - podsumował Markowski.
Jego zdaniem tym razem zadbano o narzędzia przystające rządowi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Jurek co tak jączysz? Chyba ci czegoś nie załatwili co? Przyznaj się ...
A może P.M. w mundurku z PRL w Krakowie przywróci opalanie wonglem ? Programy najgłupszego panstwa między Lizbona a Wladywostokiem tego chyba nie zabraniaja.
Panie Markowski pan żeś już Krupiński zamknął a więc siedź cicho.
Pseudo Górnik o pseudofachowcach. Jeszcze trochę to medale będzie nosił na spodniach A potem na plecach. Daj sobie człowieku już spokój z tym górnictwem.
Zlikwidowac zwiazki zawodowe i darmowy węgiel . INNE zawody tez ciezko pracuja a nic bie dostaje od Państwa za darmo.
Przez 25 lat zamknięto około 50 kopalń, mimo to związkowców płaconych z przodka PRZYBYŁO !!!!!! Sami fachowcy ze stażem 25-40 lat. Brawo, brawo a Anglicy mają otwierać kopalnie.
Zapytajcie o te likwidację o ten dillllll grzesika I I Erika z rudy europosła zlikwidowali najwięcej kopalń
Związki za bramę organizować to co potrafią najlepiej wycieczki,karczmy piwne i dojenie górników!