Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność liczy, że nadzór nad branżą górniczo-energetyczną nadal pozostanie w kompetencjach Ministerstwa Energii. Związkowcy wystosowali pismo w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego w związku z coraz częstszymi informacjami dotyczącymi zmiany struktury rządu i reaktywacji Ministerstwa Skarbu Państwa.
W opinii strony społecznej obecnie funkcjonująca formuła, w której jeden resort, czyli Ministerstwo Energii, odpowiada za nadzór nad wszystkimi przedsiębiorstwami branży górniczej i energetycznej, jest najbardziej efektywnym sposobem zarządzania tym sektorem. Związkowcy wskazali, że górnictwo i energetyka to „system naczyń połączonych”.
„Rozdrobnienie ośrodków decyzyjnych utrudnia szybką i kompleksową reakcję na problemy w poszczególnych spółkach i w całej branży górniczo-energetycznej. Również dialog społeczny w spółkach zarządzanych przez jeden resort wydaje się przebiegać w sposób bardziej harmonijny niż w przypadku, gdy ośrodków nadzorujących i decyzyjnych jest więcej” - oceniła KSGWK.
Na zakończenie związkowcy przyznali, że liczą na to, że „Ministerstwo Energii będzie silnym partnerem, zdolnym do podejmowania samodzielnych decyzji, a zarazem zawsze mającym na uwadze potrzebę konsensusu i przestrzegania zasad dialogu społecznego”.
Dodali także, że KSGWK nie ma zamiaru ingerować w kwestie obsady personalnej resortu energii, i że sprawa ta należy do koalicji rządzącej.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.