Do podatników w woj. śląskim trafiają w środę, 22 maja, fałszywe e-maile w sprawie rzekomej kontroli skarbowej. Krajowa Administracja Skarbowa podkreśla, że nie są to informacje z urzędów skarbowych, a otwarcie załącznika wiadomości może skutkować zainfekowaniem komputera.
Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach powiedziała PAP, że rozsyłanej podatnikom informacji zawarte jest polecenie wypełnienia załączonego formularza i odesłanie go do urzędu skarbowego. Pod mailem podpisano "Inspektora ds. Poboru Podatkow" Tomasza Mazura.
- Od rana kontaktują się z nami zaniepokojeni adresaci tych maili. Uprzejmie informujemy, że urząd skarbowy nie jest autorem takich wiadomości, a "Inspektor ds. Poboru Podatkow Tomasz Mazur" nie jest pracownikiem żadnego urzędu skarbowego - wskazała Kmiecik.
Przedstawiciele KAS podkreślają, że otwieranie załącznika do wiadomości lub zamieszczonych linków, jak również wysyłanie odpowiedzi do nadawcy, jest niebezpieczne, ponieważ może spowodować zainfekowanie komputera szkodliwym oprogramowaniem lub przekazanie danych podatnika nieuprawnionym osobom.
- W takiej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność, a otrzymaną wiadomość należy zignorować lub najlepiej usunąć ze skrzynki odbiorczej - zalecają.
Nadawca lub nadawcy fałszywych maili podają, że wiadomość została wysłana w związku z kontrolą skarbową i wobec braku możliwości kontaktu telefonicznego należy wypełnić i w ciągu siedmiu dni przesłać do urzędu skarbowego dołączony formularz. Co charakterystyczne, w fałszywych mailach nie są używane polskie znaki, a dołączony do wiadomości formularz nie jest używany w administracji skarbowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.