Janusz Steinhoff, b. wicepremier i minister gospodarki, podkreślił podczas EEC 2019, że cztery lata temu nie zazdrościł Krzysztofowi Tchórzewskiego, ministrowi energii, konieczności budowy polityki energetycznej Polski, bo to jest jak zadanie matematyczne z trzema niewiadomymi.
Jego zdaniem sprawą otwartą nadal pozostaje kształt tej polityki, bo nie zapadły jeszcze ważne decyzje, takie jak budowa elektrowni atomowej.
- Ona jest mało realna ze względu na koszty inwestycji. Jest ich obecnie na świecie prowadzonych niewiele – mówi Steinhoff. Dodaje, że nie podoba mu się, iż państwo stawia na bezpieczeństwo energetyczne zamiast na konkurencyjność.
- Państwo ma funkcje regulacyjne, przez które może wymuszać bezpieczeństwo energetyczne. Przez zwiększenie udziałów Skarbu Państwa w energetyce mam wrażenie ręcznego sterowania sektorem. Teraz poziom konkurencji jest niewielki – podkreślił Steinhoff.
Nie ocenia dobrze budowy bloków opartych o węgiel, bo wydobycie tego surowca spada, zaś w przypadku brunatnego – za kilka lat udział odkrywki będzie wręcz znikomy.
- Trzeba mieć świadomość nieuchronności powolnego odchodzenia od węgla, energetyki węglowej, bo nie możemy jej oprzeć na węglu importowanym. Górnictwo to problem do rozwiązania – mówił Steinhoff.
Jego zdaniem rozsądne jest postawienie na gaz oraz energetykę wiatrową, zwłaszcza morską oraz na energetykę prosumencką.
- Szacuje się, że do 2045 r. koszty wytworzenia energii wiatrowej spadną o 40 proc., a fotowoltaicznej o 60 proc. Odczytywanie znaków czasu jest konieczne – mówił b. premier.
- Wielkim wyzwaniem jest ustawa o cenach energii, której jestem przeciwnikiem. To narzędzie nieadekwatne do gospodarki rynkowej, zaklinanie rzeczywistości. Tych narzędzi nie powinno się stosować – podkreślił.
Jego zdaniem państwo ma do dyspozycji wystarczające środki w postaci stawek VAT-u, akcyzy i opłaty przejściowej. Fakt, że ustawa regulująca ceny została w Sejmie przyjęta ponad podziałami politycznymi ekspert uznał za przejaw populizmu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.