Złoty może się osłabić do 4,30 zł wobec euro - uważają ekonomiści. Ich zdaniem wzrost rentowności długu może być wynikiem odczytów PMI ze strefy euro i Niemiec.
- Skromny zestaw danych, jakie będą napływały na rynek w najbliższych dniach, nie będzie zachęcał do większych zmian. Główne ryzyka związane z nieoczekiwanym rozwojem sytuacji w przypadku brexitu czy polityki EBC wydają się wyjaśnione, a za chwilę wchodzimy w okres przedświąteczny - powiedział PAP Biznes ekonomista Santander Bank Polska Marcin Sulewski.
Dodał, że kurs eurozłotego zbliża się do marcowego minimum na poziomie 4,275, które może okazać się wsparciem, po osiągnięciu którego złoty może osłabić się do 4,30.
W piątek S&P Global Ratings dokona przeglądu ratingu Polski. Z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes wynika, że agencja najprawdopodobniej utrzyma rating Polski i jego perspektywę bez zmian. Ekonomiści szacują, że prawdopodobieństwo obniżenia perspektywy wynosi mniej niż 6 proc., a jej wzrostu ok. 2 proc.
RYNEK DŁUGU
- Z istotniejszych danych makro w najbliższych dniach spodziewam się reakcji rynku na indeksy PMI dla strefy euro i Niemiec. Mogą one przyczynić się do wzrostu rentowności, choć uważam, że jeden odczyt może nie wystarczyć - powiedział ekonomista Santander Bank Polska Marcin Sulewski.
Dodał, że w najbliższym czasie spodziewa się wahania rentowności polskich dziesięciolatek w przedziale 2,80-2,95 proc.
Na rynkach bazowych osłabienie obligacji. Rentowność niemieckich 10-latek rośnie do minus 0,14 proc., a amerykańskich idzie w górę do 2,493 proc.
czwartek czwartek środa 16.40 9.35 16.30
EUR/PLN 4,2831 4,2812 4,2823 USD/PLN 3,8009 3,7936 3,8074 CHF/PLN 3,7912 3,786 3,7973 EUR/USD 1,1269 1,1285 1,1247
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.