Z początkiem tego tygodnia w Polskiej Grupie Górniczej rozpoczęła się kolejna edycja konkursu „Pracuję bezpiecznie”. Wydarzenie to, poza samą rywalizacją pomiędzy kopalniami pracownikami, ma bardzo ważny aspekt w zakresie promowania przepisów i zasad BHP. Uczestnicy konkursu podnoszą poziom swojej wiedzy i tym samym zbliżają się do nagród. Jest o co walczyć.
Zwycięzca konkursu otrzyma 10 tys. zł. Kolejne miejsca na podium będą warte 7,5 tys. zł i 5 tys. zł. To jednak niejedyne nagrody, ponieważ Biuro BHP i Szkoleń Polskiej Grupy Górniczej, odpowiadające za przebieg konkursu, wprowadziło pewne modyfikacje.
- Co roku staramy się coś zmieniać, aby „Pracuję bezpiecznie” było coraz atrakcyjniejsze dla pracowników. Nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej, szczególnie jeśli chodzi o sprawy związane z bezpieczeństwem pracowników i promowaniem przepisów oraz zasad BHP – mówi Grzegorz Ochman, dyrektor Biura BHP i Szkoleń.
Wprowadzono dwie zasadnicze zmiany. Po pierwsze test konkursowy, którego wynik jest uwzględniany w klasyfikacji, będzie można rozwiązać dopiero po zmierzeniu się z pięcioma testami przygotowującymi.
- Niektórzy pracownicy mogą traktować wprowadzoną zmianę jako pewnego rodzaju dodatkowe utrudnienie. Jednak ta trudność jest pozorna. Zauważyliśmy bowiem, że pracownicy, którzy rozwiązywali testy próbne, lepiej radzili sobie z testem konkursowym. Nabierali doświadczenia oraz utwierdzali się w wierze we własne możliwości, przez co nie zniechęcali się tak szybko podczas rozwiązywania testów. Należy także pamiętać, że do testu konkursowego, w każdym miesiącu, przechodzi około 30 proc. pytań z testów próbnych - stwierdza dyrektor Ochman.
Poza tym utrudnieniem wprowadzono także czynnik mobilizujący w postaci dodatkowych nagród.
- Dyrektorzy kopalń nagradzają pracowników, którzy w naszym konkursie radzą sobie najlepiej. Uznaliśmy, że my także docenimy tych, którzy angażują się w „Pracuję bezpiecznie”. W każdym miesiącu uhonorujemy nagrodami rzeczowymi 10 pracowników, którzy uzyskali najlepsze rezultaty w czasie rozwiązywania testów przygotowujących. To ma być zachęta do tego, aby rozwiązywać ich jak najwięcej. Jest jednak jeden warunek – laureatem w tej kategorii będzie można być tylko jeden raz – wyjaśnia dyrektor Biura BHP i Szkoleń.
Pierwsza część konkursu potrwa od kwietnia do września. Na tym etapie rywalizacja będzie odbywała się przy wykorzystaniu platformy internetowej dostępnej z portalu pracownika. W ten sposób zostaną wyłonieni półfinaliści. Przepustką do tego etapu będzie także audyt stanowiskowy. Półfinał i finał konkursu odbędzie się w listopadzie. Gospodarzem finałowej rozgrywki będzie kopalnia Murcki-Staszic, której pracownik Łukasz Nowak zwyciężył w poprzedniej edycji konkursu. Poza tym, że otrzymał czek na 10 tys. zł, wywalczył też dla swojej kopalni prawo organizacji finału.
W ubiegłorocznej edycji konkursu udział wzięło ponad 4 tys. pracowników, czyli co dziesiąta osoba zatrudniona w PGG. W konkursie nie mogą uczestniczyć przedstawiciele dozoru wyższego, kierownictwa i służb BHP. Wykluczeni zostali także zwycięzcy poprzednich edycji oraz finaliści z miniongo roku. Osoby te mogą jednak rozwiązywać testy dostępne w internecie.
- Od lat liczba uczestników to od 4 do 5 tys. osób zatrudnionych w kopalniach i zakładach PGG. Cieszymy się, że utrzymujemy ten poziom. Liczymy jednak, że zmiany, które wprowadziliśmy, będą zachętą dla kolejnych pracownikow. Warto walczyć o nagrody, ale dla nas najważniejsze jest to, aby pracownicy zajrzeli do przepisów, zapoznali się z nimi i oczywiście stosowali je w praktyce. Ta wiedza jest bardzo ważna, bo jej posiadanie może w pewnych sytuacjach zadecydować o zdrowiu, a nawet życiu – podsumowuje dyrektor Ochman.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.