Na odór z kompostowni przy ul. Milowickiej należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach od lat skarżą się również mieszkańcy sąsiedniego Sosnowca. Problem ma rozwiązać budowa nowej hali.
Jak poinformowali przedstawciele katowickiego samorządu ostatanie działania związane budową nowej hali to opracowywanie szczegółowej specyfikacji technologicznej, rozmowy z projektantami, poszukiwanie optymalnych rozwiązań. Przypominają również, że w latach 2012-2018 kosztem 120 mln zł, w zakładzie MPGK wykonano modernizację i hermetyzację znacznej części cyklu przetwarzania odpadów, a planowana inwestycja stanowić będzie zakończenie procesu hermetyzacji.
– Zgodnie z wytycznymi miasta Katowice, pracujemy nad tym, aby hala powstała jak najszybciej. W tym kwartale opracowane zostaną szczegółowe założenia technologiczne projektu, wraz z kosztorysem inwestycyjnym i eksploatacyjnym. Aktualnie jesteśmy na etapie rozmów ze specjalistami i poszukiwań najlepszych możliwych rozwiązań. Dodatkowo rozpoznaliśmy szczegóły podobnych inwestycji w kraju m.in. po to, aby maksymalnie skrócić harmonogram realizacji, który w przypadku tego typu przedsięwzięć trwa średnio 2,5 r. Dołożymy wszelkich starań, aby bazując na doświadczeniach m.in. Gdańska, Zabrza i Tczewa, znacznie skrócić ten czas - powiedział Andrzej Malara, prezes MPGK w Katowicach.
"Do końca czerwca 2019 ma także zostać opracowana rozszerzona karta informacyjna przedsięwzięcia, istotny dla tego typu inwestycji dokument, niezbędny do uzyskania decyzji środowiskowej. Będzie zawierał m.in. szczegółowe obliczenia emisji do powietrza i hałasu. Kolejne etapy procesu formalnego to m.in. opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego, warunków przetargu, a następnie procedura przetargowa. Hala, która powstanie w wyniku tych działań, umożliwi całkowitą hermetyzację procesu przetwarzania odpadów. Będzie ona miejscem hermetyzacji procesu dojrzewania stabilizatu, a więc produktu kompostowania. Dodatkowo inwestycja obejmie także instalację przesiewania odpadów oraz system oczyszczania powietrza procesowego. Wstępnie szacuje się, że koszty inwestycji wyniosą ponad 20 milionów złotych. To kolejne zdecydowane działanie, nakierowane na rozwiązanie problemu uciążliwości odorowych, sygnalizowanych przez mieszkańców terenów sąsiadujących z MPGK. Dotychczasowe aktywności to m.in. częściowa hermetyzacja procesu przetwarzania odpadów, poddawanie się zewnętrznym kontrolom m.in. Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz szereg rozwiązań technologicznych bazujących m.in. na wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących najlepszych dostępnych technik, które należy stosować aby ograniczyć uciążliwe emisje do powietrza z etapów przetwarzania prowadzonych na otwartej przestrzeni. Podjęto także działania w porozumieniu z okolicznymi miastami: Czeladzią, Sosnowcem i Siemianowicami Śląskimi, w zakresie ustalenia i przeglądu wszystkich potencjalnych źródeł uciążliwości na sąsiadujących terenach" - można przeczytać w nadesłanym komunikacie.
– Nachodzi wiosna, zmieniają się warunki pogodowe. To niestety czas nasilania się kwestii odorowej. Mamy nadzieję, że nasze dotychczasowe działania, zmierzające do zminimalizowania tej części problemu, którego źródłem może być MPGK, przyczynią się do poprawy komfortu życia okolicznych mieszkańców. Te aktywności to m.in. zakup i regularne stosowanie tzw. armatek antyodorowych, szeregu dodatkowych preparatów, neutralizujących zapach oraz specjalnych membran izolacyjnych. Tylko w zeszłym roku na ten cel przeznaczyliśmy około 2 mln zł. W tej chwili priorytetem jest dla nas budowa nowej hali, która całkowicie wyeliminuje uciążliwości ze strony MPGK. Cieszą nas także wspólne działania okolicznych miast, mające na celu ustalenie innych emitentów przykrych zapachów w okolicy – dodał Robert Potucha, wiceprezes MPGK w Katowicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.