W piątek, 29 marca, o godz. 14.00 przed tyską fabryką Fiata odbędzie się kolejny więc protestacyjny. Dotychczasowe negocjacje pomiędzy związkami zawodowymi i zarządem Fiat Chrysler Automobiles Poland zakończyły się fiaskiem - poinformowała portal netTG.pl śląsko-dąbrowska Solidarność.
Jak informuje Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w FCA podczas rozmów, które odbyły się 19 i 26 marca pracodawca, nie przedstawił żadnych nowych propozycji. Podtrzymał jedynie wcześniejszą ofertę, która znacznie odbiegają od oczekiwań pracowników. Według propozycji zarządu miesięczne wynagrodzenia w FCA Poland miałyby wzrosnąć w sumie o 250 zł brutto, czyli blisko czterokrotnie mniej, niż postuluje strona związkowa. Solidarność domaga się podwyższenia stawek godzinowych o 5 zł brutto, co oznaczałoby wzrost płac zasadniczych o 840 zł. Łącznie z 18-procentową premią regulaminową miesięczne wynagrodzenia w fabryce wzrosłyby o 991 zł.
W ciągu ostatnich 8 lat pracownicy fabryki FCA w Tychach tylko raz otrzymali zbiorowe podwyżki wynagrodzeń. W 2015 r. ich płace zasadnicze wzrosły o 110 zł brutto. Tymczasem w ciągu ośmiu ostatnich lat płaca minimalna w Polsce została podwyższona o przeszło 864 zł, czyli blisko 8 razy więcej.
W FCA Poland od początku marca trwa spór zbiorowy z pracodawcą na tle płacowym. Uczestniczą w nim wszystkie organizacje działające w firmie. Wiec zaplanowany na 28 marca, będzie już trzecią tego typu akcją protestacyjną zorganizowaną w tyskiej Fabryce. Pracownicy Fiata pikietowali przed bramą zakładu 21 lutego i 7 marca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.