PKN Orlen jest na zaawansowanym etapie wdrożenia Pracowniczych Planów Kapitałowych. Spółka wybrała i rozpoczęła prace z doradcą, który udzieli wsparcia w sprawnym i szybkim wdrożeniu programu w całej Grupie Orlen - poinformował w środę, 16 stycznia, koncern.
PKN Orlen podał, iż "przygotowuje się obecnie do wyboru instytucji finansowej, która poprowadzi Pracownicze Plany Kapitałowe", a ich wprowadzenie "będzie odbywało się niezależnie od realizowanych obecnie w spółce programów emerytalnych".
"W naszych planach biznesowych dotyczących wzmacniania pozycji spółki nie zapominamy o pracownikach, zarówno w kontekście bieżącego wsparcia ich rozwoju, jak i długofalowych działań. Temu służą właśnie programy emerytalno-oszczędnościowe, jak finalizowane Pracownicze Plany Kapitałowe" - podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie spółki.
Jak zapowiedział, Pracownicze Plany Kapitałowe będą wdrażane w ramach całej Grupy Orlen. "W ten sposób wpisujemy się również w politykę rządu w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa finansowego Polaków w okresie emerytalnym" - dodał prezes PKN Orlen.
PKN Orlen jest największym, strategicznym podmiotem branży rafineryjno-petrochemicznej w Polsce i jednym z największych w Europie. W zakładzie głównym spółki w Płocku zatrudnionych jest ponad 4,5 tys. pracowników, a w całej grupie Orlen ponad 19,5 tys. osób.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Pracowniczych Planach Kapitałowych w listopadzie 2018 r. Weszła ona w życie 1 stycznia br. - największe podmioty, zatrudniające powyżej 250 osób, zaczną stosować jej przepisy od 1 lipca 2019 r., firmy zatrudniające co najmniej 50 osób - od 1 stycznia 2020 r., a te, w których pracuje co najmniej 20 osób - od 1 lipca 2020 r.
Pozostałe podmioty będą musiały stosować ustawę od 1 stycznia 2021 r. Ten ostatni termin obowiązuje też podmioty należące do sektora finansów publicznych.
Ustawa zakłada utworzenie prywatnego, dobrowolnego systemu gromadzenia oszczędności emerytalnych. W program ma być zaangażowane państwo, pracodawcy i pracownicy. Dotyczy osób, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika Pracowniczego Planu Kapitałowego może wynosić od 2 do 4 proc. wynagrodzenia. Z kolei pracodawca dopłacałby składkę od 1,5 proc. do 4 proc. wynagrodzenia. W efekcie maksymalna wpłata, w przypadku jednego pracownika, mogłaby wynosić 8 proc.
Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika Pracowniczego Planu Kapitałowego będzie mogła wynosić mniej niż 2 proc. wynagrodzenia, ale nie mniej niż 0,5 proc. wynagrodzenia, jeżeli wynagrodzenie uczestnika osiągane z różnych źródeł w danym miesiącu, nie przekracza kwoty odpowiadającej 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia. Poza tym obowiązywałaby coroczna dopłata z budżetu w wysokości 240 zł, a ponadto państwo dawałoby dodatkową "opłatę powitalną" w wysokości 200 zł.
Uruchomienie Pracowniczych Planów Kapitałowych poprzedzi kampania informacyjna pod hasłem: "W sumie się opłaca". Od 8 stycznia działa portal mojePPK.pl, gdzie będą m.in. publikowane informacje poświęcone programowi. Strona ta będzie sukcesywnie rozbudowywana, a ostateczna wersja ma być gotowa w kwietniu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.