Główne indeksy giełdowe na nowojorskich parkietach zakończyły poniedziałkową sesję na niewielkich plusach, a w centrum uwagi inwestorów były po raz kolejny relacje handlowe między USA Chinami, a także najnowsze dane z otoczenia makroekonomicznego.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,42 proc., do 23.531,35 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,70 proc. i wyniósł 2.549,69 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,26 proc. do 6.823,47 pkt. Na tle szerokiego rynku wyraźnymi wzrostami wyróżniały się spółki dóbr wyższego rzędu, paliwowe oraz nieruchomości. Najmocniej zniżkował sektor użyteczności publicznej.
Z koncernów paliwowych zyskiwały m.in. Cabot Oil i Hess (po około 4 proc.).
Ponad 3 proc. wzrosły akcje Amazona.
Ok. 1 proc. zniżkowały walory Eli Lilly. Firma farmaceutyczna poinformowała w poniedziałek o przejęciu Loxo Oncology za 8 mld USD w gotówce, czyli 235 USD za akcję, czyli 68 proc. więcej względem zamknięcia z 4 stycznia.
Ponad 20 proc. traciły na wartości walory PG&E - kalifornijskiego dostawcy prądu i gazu. Według agencji Reuters spółka rozważa złożenie do sądu wniosku o upadłość, z uwagi na potężne szkody wyrządzone przez pożary, które nawiedziły Kalifornię w ub. roku.
Duże firmy brokerskie z USA rzucają wyzwanie aktualnym operatorom giełd w USA (NYSE, Nasdaq) - konsorcjum, w skład którego wchodzą m.in. Bank of America Merill Lynch, Morgan Stanley, czy Fidelity Investments planują, po uzyskaniu stosownych zgód regulatora, uruchomić nową giełdę pod nazwą Members Exchange (MEMX). Nowy rynek ma zapewnić, zdaniem założycieli, poprawę otoczenia konkurencyjnego, przejrzystości oraz obniżyć koszty dla brokerów.
Z danych makro, kolejny grudniowy wskaźnik aktywności w gospodarce USA - indeks ISM z sektora usług - zaskoczył in minus, zniżkując do 57,6 pkt. (najniżej od lipca) z 60,7 pkt. w poprzednim miesiącu. Oczekiwano 58,5 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.