- Przed nami jest wiele znaków zapytania. Trwają negocjacje w różnych obszarach związanych z gospodarką i ochroną klimatu. Staramy się wywalczyć jak najbardziej korzystne rozwiązania dla naszego kraju. Jak wiemy, nowe wyznaczone cele dotyczące udziału w miksie energetycznym źródeł odnawialnych są bardzo ambitne i mogą generować znaczne koszty dla naszej gospodarki - stwierdził prof. Stanisław Prusek, naczelny dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa.
- Mam nadzieję, że prowadzone negocjacje przyniosą korzystne rozwiązania dla polskiej gospodarki. My w najbliższej perspektywie czasu jesteśmy skazani na utrzymanie obecnego miksu energetycznego, na energetykę opartą na węglu kamiennym i brunatnym. Naturalnie Polska zwiększa udział odnawialnych źródeł energii. Przypomnę, że w naszym miksie mają one już 14 proc. udziału. Chcę w tym miejscu przywołać słowa ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, który podczas konferencji gospodarczej na Jasnej Górze w Częstochowie podkreślił fakt stopniowego odchodzenia od energetyki węglowej. W 1989 r. Polska produkowała 99 proc. energii z węgla, a aktualnie 80, a nawet, według niektórych szacunków, 78 proc. A zatem wyraźnie zmniejszyliśmy udział węgla o ok. 20 proc. Pojawia się jednak pytanie, czy w tej sytuacji budować nowe kopalnie. Polska w perspektywie kilkudziesięciu lat będzie potrzebować węgla kamiennego. Baza zasobowa surowca w obrębie Górnego Śląska kurczy się, więc na to pytanie zdecydowanie odpowiem – tak, budować - powiedział prof. Prusek.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Lepiej późno niż wcale,jakiś głos rozsądku,trzeba ratować gospodarkę.
Polska specjalność najpierw zburzyć potem odbudowywać. Poza tym, pojawił się kolejny 'odkrywca Ameryki', który doznał chyba objawienia stwierdzając, że krajowa energetyka bez węgla nie pociągnie.