Statystyczna polska rodzina wyda w tym roku na znicze 35 zł - wyliczyli w środę, 31 października, analitycy Open Finanse. Dodali, że największym powodzeniem cieszą się lampki nie droższe niż 5 zł.
Analizując dane z największego portalu aukcyjnego Open Finance wyliczył, że co drugi kupiony znicz kosztował nie więcej niż 5 złotych. Drugą pod względem popularnością okazała się grupa lampek, za które trzeba było zapłacić od 5 do 10 złotych. Takie znicze kupił, co trzeci klient. Za ponad 10 zł zamawiało lamki tylko 17 proc. kupujących, a za ponad 20 złotych za sztukę - 8 proc. W sumie, jak wynika z wyliczeń Open Finance, Polacy kupili za pośrednictwem portalu 10 tys. lampek - przeważnie nie płacąc za ich przesyłkę.
Jak wynika z szacunków przytaczanych przez giełdową firmę Polwax, rynek zniczy może być wart 1 miliard złotych, z czego połowa konsumpcji przypada właśnie na obchody Wszystkich Świętych. To sugeruje, że przeciętne gospodarstwo domowe wyda na znicze ponad 35 złotych.
Biorąc pod uwagę przeciętną ich cenę - statystyczne gospodarstwo domowe kupuje około pięciu lampek. To niewiele biorąc pod uwagę, że za przeciętną pensję netto osoba pracująca w sektorze przedsiębiorstw mogłaby kupić 449 zniczy. Według danych GUS za wrzesień przeciętna pensja wynosiła prawie 4772 zł brutto, czyli 3391 złotych "na rękę".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co za bzdurna analiza. Ile jest osób, które zarabiają 3391,00 zł. na rękę. Znicze kupują nie tylko tacy co tyle zarabiają. Są osoby zarabiające znacznie mniej i chcą w tym dniu uczcić pamięć swoich bliskich zmarłych, a czasami mają ich po kilkanaście. Więc zdaniem analityków kupią lampki nie droższe niż 5 zł aby się paliły kilka godzin? Panowie analitycy podzielcie przychody ze zniczy zakupionych tylko od 15.10.2018 do 01.11.2018 przez 'statystyczne' polskie rodziny i wyjdzie wam wynik w miarę wiarygodny.