Nowa atrakcja na trasie zabytków poprzemysłowych. Czy okaże się hitem? Już w piątek 14 września, uruchomiona zostanie podziemna trasa wodna w kompleksie Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu. O godz. 9.30 ma wpłynąć pierwsza łódka z młodzieżą. Z kolei na godz. 10.00 zaplanowano rozpoczęcie XIV Dnia Nauki.
Obiekt dwa miesiące temu został wpisany na listę punktów kotwicznych Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego, który łączy 850 miejsc na mapie kontynentu.
Kompleks Sztolnia Królowa Luiza to zespół obiektów turystycznych obejmujący zachowaną część Kopalni Królowa Luiza i zabrzański odcinek Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej – największej podziemnej budowli hydrotechnicznej w Europie. Obecnie na terenach kopalni i sztolni, skupionych wokół dwóch szybów: „Carnall” przy ulicy Wolności i „Wilhelmina” przy ulicy Sienkiewicza, znajduje się unikatowy na skalę europejską kompleks tras podziemnych. Prezentuje on rozwój techniki górniczej oraz historię górnośląskiego górnictwa. Towarzyszą mu ekspozycje i atrakcje na powierzchni.
Jak zapewnia Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, osoby, które skorzystają z nowej atrakcji, pokonają drogę wodną o długości ponad 1100 m. To jest najdłuższa tego typu podziemna trasa w Polsce. Transport zapewniają dwa zestawy łodzi o napędzie elektrycznym, które mogą pomieścić łącznie do 24 osób. Są one stylizowane na historyczne barki, którymi transportowano węgiel w kierunku Kanału Kłodnickiego i rzeki Odry.
Łodzie zostały zaprojektowane specjalnie na zamówienie muzeum przez przedsiębiorstwo zajmujące się wytwarzaniem okrętów żeglugi śródlądowej. Transport wodny będzie prowadzony wahadłowo. Jest to możliwe dzięki historycznym mijankom znajdującym się w Sztolni.
„Podziemne porty, panujący w całych podziemiach światłocień i autentyczne, historyczne wyrobiska z pewnością dostarczą niezapomnianych wrażeń” - czytamy w reklamie nowej atrakcji. Trasa rozpoczyna się przy ul. Sienkiewicza 43 w Zabrzu, Czas zwiedzania to 2,5 godz.
Na Szlaku Zabytków Przemysłowych jest już ponad 40 obiektów związanych z dziedzictwem województwa śląskiego. Łączą się z tradycją górniczą, hutniczą, energetyką, koleją, łącznością, włókiennictwem czy też przemysłem spożywczym. Frekwencja z roku na rok wzrasta. Jest szansa, że niebawem przekroczy milion odwiedzających rocznie, co byłoby ogromnym sukcesem. W czołówce najbardziej popularnych obiektów szlaku znajdują się nie tylko kopalnie (Kopalnia Guido w Zabrzu oraz Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach), ale i Muzeum Chleba w Radzionkowie, Park Tradycji w Siemianowicach Śląskich, Muzeum Tyskich Browarów Książęcych czy Browar w Żywcu. Słusznie więc Śląsk jest najczęściej z zabytkami poprzemysłowymi kojarzony. Nie sposób jednak nie wspomnieć także o np. Szlaku Latarni Morskich, Szlaku Budowli Hydrotechnicznych czy Szlaku Naftowym.
Zainteresowaniem cieszy się też turystyka podziemna. To już niemal 80 sztolni, jaskiń, piwnic, lochów i kopalń (nie tylko węgla kamiennego). Co roku są one zwiedzane przez ponad 5 mln turystów. Pod ziemią możemy wysłuchać koncertów, szukać skarbów, przeżyć nalot bombowy, napić się wina i piwa, a nawet wziąć ślub.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.