Fundacja Rodzin Górniczych pomaga górnikom i ich najbliższym w sytuacjach, kiedy dopada ich choroba, ulegają wypadkom, czy też po prostu wymagają wsparcia finansowego. Stypendia, zapomogi, rehabilitacja, wyjazdy wakacyjne dla dzieci i młodzieży, różnego rodzaju szkolenia - to codzienność pracy Fundacji. Także w te wakacje nad morzem, na obozie w Dąbkach, wypoczywało 20 jej podopiecznych. A kiedy wrócą do szkół, będą korzystali ze stypendiów, które im przyznano.
- Dzięki wszystkim ludziom dobrej woli i solidarności środowiska górniczego, mimo trudności, które wystąpiły w branży górniczej, Fundacja Rodzin Górniczych przetrwała ten trudny okres i może nadal pomagać. Szczególnie wspieramy w ramach programów stypendialnych kształcenie sierot po górnikach, którzy zginęli w wypadkach w kopalniach. Poprzez zapomogi wspieramy leczenie wdów samotnie wychowujących dzieci oraz górników poszkodowanych w tragediach na kopalniach. Staramy się w miarę naszych możliwości reagować na każdy sygnał, gdy rodzina górnicza potrzebuje pomocy – wyjaśnia Ryszard Wyględacz, prezes Fundacji.
Trudne historie
Pieniądze na działalność Fundacja pozyskuje od szeregowych górników, przekazujących na jej konto po symbolicznej złotówce każdego miesiąca, od spółek węglowych, firm ubezpieczeniowych i innych sponsorów. W ciągu 21 lat działalności udzieliła pomocy prawie pięciu tysiącom rodzin. W szafkach sekretariatu Fundacji kryją się tysiące teczek, a w każdej trudne życiowe historie.
Na pomysł utworzenia Fundacji wpadł ówczesny wiceminister gospodarki Jerzy Markowski. Kiedy doszło do wypadku w kopalni w Bielszowicach w 1996 r. (zginęło tam pięć osób), spotkał się z wdowami i sierotami. Na początku wcale nie było łatwo. Szefowie spółek węglowych w obecności ministra i prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego chętnie podpisali deklarację stworzenia Fundacji. Jednak gdy przyszło do wpłacenia pieniędzy na fundusz założycielski, trzeba było twardo negocjować. Ale udało się i trwa od 21 lat.
8 września Fundacja po raz kolejny będzie uczestnikiem Festiwalu Organizacji Pozarządowych, który odbędzie się przy sztucznej Rawie w Katowicach. Będzie prezentować swoją działalność, informować jak można otrzymać pomoc i prowadzić zbiórkę środków na leczenie górników poszkodowanych w wypadkach.
Można składać wnioski
W roku szkolnym 2017-2018 wypłacono 140 stypendiów na kwotę niemal 500 tys. zł. Obecnie przyjmowane są wnioski na następny rok.
- Zachęcamy rodziny górnicze: wdowy, sieroty, inwalidów i rodziny górnicze z niepełnosprawnymi dziećmi do odwiedzenia strony fundacjafrg.pl i zapoznania się z możliwościami otrzymania stypendium z Fundacji Rodzin Górniczych przez dzieci - mówi Beata Marzec, pracownik Fundacji.
Od stycznia do końca lipca wypłacono zapomogi doraźne na kwotę 72 tys. zł rodzinom będącym w trudnej sytuacji zdrowotnej i materialnej, w tym wdowom i sierotom po górnikach, którzy w tym roku zginęli w wypadkach przy pracy. Z kolei zapomogi socjalne kosztowały Fundację 35 tys. zł. Sfinansowano także wyjazdy rehabilitacyjne dla 34 osób (65 tys. zł) i rehabilitację domową dla 4 osób (6,2 tys. zł).
Fundacja realizowała także projekt społeczny „Rodzinny zestaw pierwszej pomocy”. Został on sfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU. Celem była poprawa świadomości i szerzenie idei w zakresie udzielania pomocy w nagłych wypadkach. W jego ramach do rodzin górniczych trafiło 300 zestawów pierwszej pomocy. Przeszkolono także 60 osób m.in. z użytkowania automatycznego defibrylatora i prawidłowej resuscytacji.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.