Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność oraz Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność sprzeciwiają się zmianom w rozporządzeniach wykonawczych do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych zaproponowanym przez pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów ds. Programu "Czyste Powietrze" Piotra Woźnego. W ocenie szefów górniczych struktur Solidarności wprowadzenie takich wymagań jakościowych, jakie zawarł w swojej propozycji pełnomocnik premiera, byłoby działaniem zagrażającym gospodarczym interesom Polski i polskiego górnictwa - poinformował portal netTG.pl Grzegorz Podżorny, rzecznik prasowy Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.
27 sierpnia przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność Jarosław Grzesik i szef górniczej Solidarności Bogusław Hutek skierowali do premiera Mateusza Morawieckiego wystąpienie w tej sprawie, domagając się wycofania rozwiązań zaproponowanych przez ministra Woźnego i wprowadzenia rozporządzenia wykonawczego do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych w wersji zaproponowanej przez resort energii.
W ocenie liderów górniczej Solidarności, parametry jakościowe dla węgla kamiennego zawarte w propozycjach sformułowanych przez pełnomocnika „uderzają w polskich producentów, otwierając tym samym szeroko rynek na węgiel z importu, czyli w praktyce pochodzący głównie z Rosji”. Związkowcy zwracają uwagę, że wskazany w projekcie ministra Woźnego węgiel premium, jako proponowany do stosowania w kotłach w Polsce, praktycznie nie jest nigdzie w naszym kraju produkowany. Taką możliwość ma tylko jedna polska kopalnia.
"Ponadto, według szacunków naszych ekspertów, przedstawione wymagania co do parametrów jakościowych węgla w praktyce zamykają rynek komunalno-bytowy dla paliwa produkowanego przez zakłady górnicze spółki Tauron Wydobycie oraz Lubelski Węgiel „Bogdanka”, a także drastycznie (o ok. 25-30 proc.) ograniczą przychody Polskiej Grupy Górniczej. To może doprowadzić do konieczności cięcia zatrudnienia w spółkach węglowych i utraty kilkunastu tysięcy miejsc pracy w górnictwie" – czytamy w wystąpieniu przedstawicieli związku do premiera.
"Obok dramatycznych konsekwencji społecznych, ten stan rzeczy będzie miał też poważne skutki dla finansów publicznych związane z ograniczeniem wpływów z podatków i innych różnego rodzaju danin publiczno-prawnych płynących z sektora górnictwa węgla kamiennego do budżetu państwa. A warto przypomnieć, że mówimy tu o kwotach wielomiliardowych" – podkreślili szefowie górniczych struktur Solidarności.
Reprezentanci związku zwracają uwagę, że parametry jakościowe paliw stałych zawarte w projekcie rozporządzenia Ministra Energii zostały już wcześniej uzgodnione zarówno z producentami węgla, jak i stroną społeczną. Dlatego ich zdaniem powinny w takim właśnie kształcie zostać przyjęte, a zmiany proponowane przez ministra Piotra Woźnego winny zostać wycofane - czytamy w komunikacie nadesłanym do redakcji portalu netTG.pl przez Grzegorza Podżornego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Sukcesem związkowców będzie start w tegorocznych jak i przyszłorocznych wyborach, za zamknięcie kopalń, zabranie deputatów stołki się należą. Kto płaci IM składki będzie dumny z ICH sukcesu (związkowców). Wakaty się znajdą, co niektórzy, myślą przecież o Brukseli. Swoją drogą ciekawe że za 5 lat w europarlamencie 6 tyś emerytury ( za co ?????????), górnik po 25 latach czystego dołu 3,5 tyś, I KTO TU MA PRZYWILEJ ?. Do przemyślenia.
ostatnie sukcesy zwiazkowcow to likwidacja anny ,,makoszow, ,krupinskiego,, slaska,, wieczorka ,,urlopy gornicze dla siebie, ,deputaty ,,i za to wszystko trzepia kapuche na etatach nadsztygarow
A kiedy wycofacie bezprawne odrabianie wojska i l4 przed rokiem 2008 ?