Władysława Stasiaka, który 18 września zeszłego roku, w dniu katastrofy górniczej w kopalni "Wujek - Śląsk" jako szef Kancelarii prezydenta RP przyjechał na miejsce tragedii, wspomina Stanisław Gajos, prezes KHW:
Prosto ze sztabu akcji pojechał do szpitali, aby tam zapoznać się ze stanem ciężko rannych górników i potrzebach związanych z udzielaniem im pomocy. Po powrocie, dopytywany przez dziennikarzy, czy, kiedy i na jak długo prezydent Lech Kaczyński ogłosi żałobę narodową w związku z tragedią w ,,Śląsku", Stasiak odpowiedział spontanicznie: - Zwyczajnie, po ludzku tak naprawdę już od kilku godzin Polacy przeżywają żałobę narodową.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.