Dwudzieste drugie urodziny obchodził w lipcu Park Narodowy Bory Tucholskie, położony na Kaszubach na północ od Chojnic. Znacznie krótszą genezę posiada Pętla Lipnickiego, jedno z bardziej intrygujących miejsc w głębi Parku, posiadająca w swej historii górnicze akcenty.
- Pętla Lipnickiego to charakterystyczny zakręt drogi koło Jeziora Nierybno - tłumaczy Magdalena Kochanowska z Park Narodowego Bory Tucholskie. - To miejsce, w którym teraz się wysłuchuje żaby. Nazwa wzięła się stąd, że profesor Lipnicki, który jest członkiem Rady Naukowej od początku istnienia Parku, kiedyś w tym miejscu zatrzymał się na pogawędkę z turystami i przekonywał ich o walorach przyrodniczych tych terenów. Tym sposobem spóźnił się cztery godziny na spotkanie w sprawie Parku. Po pewnym czasie nazwa się przyjęła i została wpisana na mapę.
Nie ma śladu po kopalni
Pętla Lipnickiego znajduje się nieopodal miejsca, w którym czerwony szlak turystyczny prowadzący z Bachorza w stronę Mecikału krzyżuje się z leśną drogą prowadzącą przez Park z północy na południe, od Drzewicza w stronę Klosnowa. To właśnie przy tej drodze, na południe od Jeziora Nierybno, znajdują się trzy ostre zakręty, wyglądające na mapie jak wybrzuszenie drogi. W tym miejscu w XX wieku prowadzona była eksploatacja torfu. Pozyskiwało go miejscowe nadleśnictwo na potrzeby szkółki leśnej. Jest to zarazem jedno z dwóch miejsc z górniczą przeszłością na terenie PNBT.
Drugie znajdowało się w południowej części Parku, przy zachodnim brzegu Jeziora Ostrowite. Miejsce to zwane Glabusem leży w odległości około 1600 m od osady Józefowo. Właśnie tam wydobywano rudę darniową. Nie zachowały się jednak żadne pozostałości urządzeń górniczych z tamtego okresu. Zakątek ten leży z dala od znakowanych szlaków turystycznych.
Warto też wspomnieć, że jak dotąd nie było zakusów na eksploatację piasków, zalegających na terenie Parku.
Prywatne jezioro
Liczący ponad 46 km kw Park Narodowy Bory Tucholskie powstał w 1996 r., obejmując niewielki fragment Borów Tucholskich. Jako jedyny z polskich parków narodowych składa się niemal w całości z gruntów Skarbu Państwa. Wyjątkiem jest niewielkie jezioro Łyska, położone w północnej części Parku, niedaleko miejscowości Owink. Liczy ono około hektara i należy do prywatnego właściciela.
Tereny Parku Narodowego Bory Tucholskie nie są specjalnie narażone na działalność przemysłową. Wyjątkiem była prowadzona parę lat temu modernizacja linii kolejowej nr 211 Chojnice – Kościerzyna, wzdłuż której przebiega zachodnia granica Parku na krótkim odcinku pomiędzy stacjami Powałki i Chojnice. Wówczas ciężki sprzęt pracujący przy remoncie linii musiał się poruszać po drogach wiodących po terenie Parku.
Pociąg dla rannych ptaszków
Remont jednak nie przyczynił się do znacznego wzrostu przewozów pasażerskich. W obecnym rozkładzie pociąg osobowy z Chojnic do Kościerzyny odjeżdża zaledwie dwa razy dziennie - o godz. 4:59 i 13:38. Trudno więc ten środek lokomocji polecać osobom chcącym zapoznać się z zachodnią częścią Parku...
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.