Za wcześnie na ostateczne wnioski, wizja na razie niemożliwa
Dyrektor OUG poinformował, że w toku prowadzonego postępowania przedstawiciele urzędu rozmawiali dotąd na temat przebiegu zdarzenia w kopalni Zofiówka z ponad 30 osobami. Według dyrektora, na obecnym etapie prac jest za wcześnie na wyciąganie wniosków. Nie ma także szans na to, aby w odizolowanych od pozostałej części kopalni wyrobiskach przeprowadzić wizję lokalną.
19 maja zniszczone w wyniku wstrząsu wyrobiska kopalni Zofiówka zostały odizolowane od pozostałej części kopalni specjalnymi tamami bezpieczeństwa. Pierwsza tama stanęła na wlocie chodnika H-10, druga na wylocie z pochylni H-2. Właśnie w tych wyrobiskach doszło do największych zniszczeń - w jednym z chodników nastąpiło wypiętrzenie spągu, czyli spodu wyrobiska, w wyniku czego szeroki na 6 m i wysoki na 4 m chodnik został zdeformowany do tego stopnia, że miejscami pozostały jedynie wąskie prześwity, rzędu 40-60 cm. Obudowa wyrobiska oraz znajdujący się tam sprzęt zostały zniszczone.
Otamowanie zagrożonego rejonu było konieczne m.in. na wciąż wydzielający się w tym rejonie metan. W czasie akcji wysokie stężenia tego gazu wielokrotnie utrudniały akcję ratownikom. Z powodu zagrożenia metanowego niemożliwe było też używanie urządzeń zasilanych elektrycznie.
Komisja bada kwestie techniczne, OUG - przestrzeganie planu i zasad
Komisja powołana przez prezesa WUG ma wyjaśnić wszelkie techniczne aspekty sobotniego wstrząsu i wypadku, natomiast - jak wcześniej informowano - Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku sprawdza, czy roboty w rejonie wstrząsu w kopalni Zofiówka były prowadzone prawidłowo, zgodnie z planem i projektem, to jest zgodnie z dokumentacją określającą warunki i rygory prowadzenia tych prac.
Podstawowym dokumentem określającym warunki prowadzenia robót w kopalniach - także w Zofiówce - jest zatwierdzany przez nadzór górniczy plan ruchu zakładu górniczego, na podstawie którego powstają projekty techniczne, instrukcje prowadzenia robót i różne dokumenty szczegółowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To jest ta sama komisja która opiniowała projekt techniczny eksploatacji w tym rejonie. Zaopiniowała pozytywnie i podpisała się pod tym. To jaka może być decyzja tej samej komisji która teraz bada tragedie pod którą się podpisała? Przyczyny naturalne bez wpływy przez czynnik ludzki i nikomu z władz włos z głowy nie spadnie i dalej będą zajmować intratne posadki ludzie bez wiedzy i doświadczenia.