Buk, jodła, a może modrzew? Każdy sam może zdecydować, jakie drzewo posadzi podczas akcji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Fundacji „Nasza Ziemia” i koncernu „Żywiec Zdrój”.
Kampania „Moje silne drzewo”, podczas której jej pomysłodawcy zamierzają posadzić w Beskidach milion drzew, ruszyła 15 marca, a trwać będzie do 30 kwietnia.
Drzewa nie trzeba sadzić osobiście, zrobią to za nas organizatorzy akcji. Dzięki stronie internetowej www.mojesilnedrzewo.pl, wybrać można najpierw drzewo, jakie chcemy posadzić, a potem wskazać miejsce, w którym zostanie zasadzone. Uczestnicy kampanii za posadzenie drzewa otrzymują imienny certyfikat, który również pobrać można ze strony internetowej. Akcja „Moje silne drzewo” przeprowadzana jest po raz drugi.
Przed rokiem w ramach programu posadzono pierwszy milion drzew. Podczas obecnej edycji, sadzonki pojawią się m.in. na stokach Baraniej Góry i Skrzycznego. „Moje silne drzewo” to przede wszystkim sadzenie drzew, ale także edukacja. Przy okazji kampanii można dowiedzieć się na przykład, że buk osiąga wysokość do 40 metrów i ma szarą korę, a jego owoce, zwane „bukwią”, są przysmakiem wiewiórek, sójek oraz dzików.
W 2009 r. w ramach akcji przygotowano program szkoleń dla nauczycieli i uczniów z powiatów żywieckiego, cieszyńskiego i bielskiego na temat drzew i lasów, zmian klimatycznych oraz poszanowania wody. Zainicjowano także 30 programów służących ochronie i sadzeniu lasów oraz poszanowaniu wody. W drugiej edycji programu szkolenia zostaną przeprowadzone w całej Polsce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.