Opłata emisyjna w wysokości 80 zł od 1000 l wprowadzonych na polski rynek paliw - to zmiana, jaką daje nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, przyjęta przez rząd. Pieniądze te zasilą Fundusz Niskoemisyjny Transportu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który spożytkuje je na walkę ze smogiem. Ustawa powstała w Ministerstwie Energii.
Resort informuje, że zadaniem nowego funduszu będzie finansowanie projektów związanych z elektromobilnością oraz transportu opartego na paliwach alternatywnych. Natomiast środki, które otrzyma NFOŚiGW, zostaną przeznaczone na projekty mające na celu zmniejszenie lub uniknięcie szkodliwej emisji i zanieczyszczania powietrza.
Na wsparcie finansowe mogą liczyć inicjatywy związane z rozwojem elektromobilności (czyli pojazdy napędzane energią elektryczną) oraz z transportem opartym na paliwach alternatywnych, m.in. CNG, LNG. Przychodami funduszu będą m.in. środki z budżetu państwa w ramach wpływów z akcyzy, wpływy z tytułu opłaty zastępczej oraz środki przekazywane przez operatora systemu przesyłowego elektroenergetycznego.
Pieniądze z opłaty emisyjnej stanowić będą przychód NFOŚiGW (85 proc.) i funduszu (15 proc.). Obowiązek zapłaty opłaty emisyjnej ciążyć będzie na producentach paliw silnikowych, importerach paliw silnikowych oraz podmiotach sprowadzających paliwa z innych państw UE.
W komunikacie resortu czytamy, że ze względów organizacyjnych oraz doświadczenia w prowadzeniu podobnych inicjatyw, zarządzanie funduszem powierzono NFOŚiGW. Dysponentem funduszu jest minister energii. Trzecim uczestnikiem wspierającym działanie funduszu jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2019 r.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.