Sejmik woj. pomorskiego apeluje o wstrzymanie prac zmierzających do konsolidacji rynku paliw płynnych w Polsce. Przejęcie kontroli nad Lotosem przez Orlen będzie miało poważne negatywne znaczenie dla gospodarki Pomorza - argumentuje PO. Zdaniem PiS to polityczna hucpa i histeria.
PKN Orlen w komunikacie pod koniec lutego poinformował, że spółka i Skarb Państwa podpisały list intencyjny w sprawie przejęcia przez PKN Orlen kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos w drodze nabycia bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. akcji Lotosu.
Sejmik województwa pomorskiego w stanowisku przyjętym podczas środowej, 21 marca, sesji podkreślił, że "widzi liczne zagrożenia dla rozwoju gospodarczego województwa pomorskiego i mieszkańców Pomorza, jak również dla wszystkich mieszkańców Polski, związane z ewentualnym połączeniem Grupy Lotos i Grupy Orlen". Stanowisko ma być przekazane premierowi i ministrom właściwym do spraw energii i rozwoju gospodarki oraz pomorskim parlamentarzystom. Za jego przyjęciem głosowało 21 radnych PO i PSL, przeciw dziewięciu radnych PiS.
- Klub PiS uważa, że takie stanowisko jest przedwczesne a ew. połączenie spółek nie będzie niosło złych skutków dla pomorskiego - powiedział dziennikarzom radny PiS, Jarosław Bierecki.
Zaznaczył, że "może się okazać, że konsolidacja wpłynie pozytywnie na rozwój miejsc pracy i dochodów województwa".
- Stanowisko jest histeryczne a nie merytoryczne, to jest hucpa polityczna - mówili radni PiS.
Podobne stanowisko radni sejmiku pomorskiego przyjęli też w październiku 2017 roku. Wówczas radni PiS poparli projekt apelu PO o niełączenie Lotosu i Orlenu. Bierecki pytany o powód zmiany stanowiska radnych powiedział, że "jeżeli następuje kapitałowe przejęcie to siedziba Lotosu pozostaje w Gdańsku".
- To dla nas nic nie zmienia a daje większe możliwości firmie - ocenił.
Przewodniczący klubu PO (przygotował projekt stanowiska) Jacek Bendykowski uważa, że w konsolidacji sektora paliwowego "mamy do czynienia z działaniem czysto politycznym".
- Niezależnie od tego, jaki byłby scenariusz konsolidacji, czy fuzji pełnej obu spółek czy ten, który znamy dzisiaj, który wydaje nam się patologiczny i nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego nawet dla tych spółek, to odbyłoby się to ze szkodą nie tylko dla Lotosu i Pomorza, ale też dla całego kraju - tłumaczył.
Ocenił, że "to uderzy we wszystkich klientów obu firm, które przestaną ze sobą konkurować".
- Kwestionujecie wszystkie działania rządu a my wierzymy, że są to działania przemyślane i jeżeli dojdzie do połączenia, to nie odbije się to niekorzystnie na segmencie a w dłuższej perspektywie przyniesie wymierną korzyść, tak jak wszystkie działania rządu - argumentowała radna PiS, Danuta Sikora.
Marszałek województwa Mieczysław Struk w swoim wystąpieniu zaznaczył, że radni popierający konsolidację spółek nie bronią interesów Pomorza.
- Będziemy wymieniać nazwiska parlamentarzystów, radnych, którzy byli za połączeniem Lotosu i Orlenu () my i następne pokolenia będziemy o tym pamiętać - mówił.
Jako zagrożenia radni wymienili m.in. uszczuplenie budżetu województwa. W 2017 r. do budżetu z tytułu CIT wpłynęło 39 mln zł, co stanowiło ok. 9 proc. dochodów własnych Pomorskiego. Radni obawiają się też zmniejszenia liczby miejsc pracy na Pomorzu. Rok temu Lotos zatrudniał w regionie ponad 1,3 tys. osób.
Radni uważają, że przeniesienie siedziby Lotosu "odbije się negatywnie na powiązaniach gospodarczych z setkami regionalnych firm kooperujących ze spółką". Oceniają, że wpłynie to też na obniżenie jakości życia społecznego i kulturalnego w regionie.
"Grupa LOTOS jest sponsorem wielu wydarzeń sportowych, kulturalnych, ekologicznych i społecznych, a także wspiera działalność instytucji kultury i sztuki w województwie pomorskim" - tłumaczą. W 2016 roku zrealizowane zostały 23 projekty sponsoringu kultury i sztuki, m.in. Festiwal Szekspirowski, Festiwal Polskiego Radia i Telewizji "Dwa Teatry", i Festiwal Actus Humanus 2016.
Wcześniej do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o "wycofanie się z pomysłu nieprzemyślanego i złego w skutkach przejęcia" Grupy Lotos przez PKN Orlen wystąpili prezydent Gdańska i marszałek województwa. Także radni Gdańska w specjalnej uchwale wyrazili "zdecydowany sprzeciw" wobec planów dot. przejęcia Lotosu przez Orlen.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.