Prace zmierzające do stworzenia miejskich planów adaptacji do zmian klimatu dla ośmiu dużych miast woj. śląskiego przekroczyły półmetek - wynika z danych Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych (IETU) w Katowicach, którego eksperci pomagają samorządom w przygotowaniu planów.
Miejskie plany adaptacji do zmian klimatu (MPA) mają m.in. zabezpieczać miasta przez skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych. Dokumenty powstają w ramach koordynowanego przez Ministerstwo Środowiska projektu przystosowania terenów miejskich do obecnych i przewidywanych zmian warunków klimatycznych. W inicjatywie biorą udział 44 polskie miasta - wśród nich m.in. Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Katowice, Mysłowice, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie i Sosnowiec, współpracujące w tej dziedzinie z IETU.
Pierwszy rok pracy nad planami poświęcony był przede wszystkim na zbieranie i analizę ogromnej ilości danych meteorologicznych, hydrologicznych oraz pochodzącej z wielu źródeł dokumentacji skutków oddziaływania zjawisk klimatycznych na rozmaite sektory miasta.
Analizy pozwoliły na ocenę trendów zmieniającego się klimatu i wskazanie dla każdego z miast największych zagrożeń. Następnie zidentyfikowano sektory najbardziej wrażliwe na zjawiska klimatyczne, w tym zjawiska ekstremalne, jak fale upałów, fale zimna, deszcze ulewne i nawalne, burze i silny wiatr, powodzie od strony rzek i powodzie miejskie.
Z danych Instytutu wynika, iż w ośmiu miastach woj. śląskiego sektorami o największej wrażliwości są: gospodarka wodna (8 miast), zdrowie publiczne, czyli bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców (7 miast), transport (6 miast) oraz energetyka (3 miasta).
Kolejnym krokiem służącym stworzeniu MPA była ocena potencjału adaptacyjnego każdego z miast, czyli jego zdolności do ograniczania niekorzystnych konsekwencji oraz właściwego wykorzystania pozytywnych skutków zmian klimatu. Bezpośredni wpływ na ocenę tego potencjału mają m.in. zasoby finansowe miasta, przygotowanie służb miejskich, mechanizmy informowania i ostrzegania o zagrożeniach środowiskowych czy różnego typu infrastruktura.
Jak poinformowała dr inż. Justyna Gorgoń, koordynująca w Instytucie Ekologii Terenów Uprzemysłowionych prace zespołu ekspertów, wykonana została już także ocena potencjalnych konsekwencji zagrożeń klimatycznych, w tym zjawisk ekstremalnych, oraz związanego z nimi ryzyka.
- Pod uwagę brano szkody i straty mienia, straty finansowe i koszty działań naprawczych, konieczność odtworzenia zasobów środowiskowych, a także skutki niekorzystnego wpływu na zdrowie ludzi. Na tej podstawie ustalono, w których komponentach czterech najbardziej wrażliwych sektorów działania adaptacyjne muszą zostać podjęte i w jakim czasie - wyjaśniła dr Gorgoń.
W styczniu rozpoczęły się prace nad wyborem sugerowanych działań adaptacyjnych - technicznych, inwestycyjnych, organizacyjnych oraz edukacyjnych. Działania te będą zgrupowane w tzw. opcje adaptacyjne, które umożliwią miastu dobranie właściwych instrumentów wzmacniających potencjał adaptacyjny, a tym samym pozwolą na zwiększenie odporności miasta na zagrożenia związane ze zmianami klimatu.
Plany mają być gotowe przed końcem tego roku. Data jest istotna, ponieważ w grudniu do Katowic na Szczyt Klimatyczny przyjedzie prawie 25 tys. uczestników z całego świata, którzy będą rozmawiać o ochronie klimatu i gospodarce. Celem szczytu będzie realizacja Porozumienia Paryskiego - emitowanie dwutlenku węgla równe jego pochłanianiu, tak, by do końca wieku temperatura na świecie nie wzrosła więcej niż o dwa stopnie Celsjusza porównaniu do stanu sprzed rewolucji przemysłowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.