Środowa sesja na nowojorskich giełdach miała zmienny przebieg, rozpoczynając przewagą po stronie kupujących. Po publikacji raportu z ostatniego posiedzenia Fed, który zapowiada "kolejne" podwyżki stóp procentowych w USA, główne indeksy zeszły na minusy.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,67 proc., do 24 797,78 pkt. S&P 500 stracił 0,55 proc. i wyniósł 2701,33 pkt. Nasdaq Comp. zniżkował o 0,22 proc. do 7218,23 pkt.
W ciągu dnia najmocniejsze zwyżki notowały sektor przemysłowy, finansowy i IT.
Uwaga inwestorów koncentrowała się w środę na publikacji zapisów protokołu ze styczniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Fed zdecydował w styczniu o dodaniu do komunikatu określenia "kolejne" w odniesieniu do podwyżek stóp procentowych w związku z poprawą perspektyw dla gospodarki.
W ocenie analityków wymowa protokołu nie pozostawia wątpliwości, że wkrótce czekają nas podwyżki stóp procentowych w USA.
- Jest jasne, że będzie więcej podwyżek stóp procentowych. Pytanie tylko, jak wiele? - powiedział Quincy Krosby, główny strateg rynkowy z Prudential Financial.
Rezerwa oceniła w komunikacie, iż "warunki w gospodarce będą szły w kierunku, który uzasadniałby kolejne, stopniowe podwyżki stóp procentowych", przy konieczności "dalszego stopniowego dostosowania polityki pieniężnej". Słowa "kolejne/dalsze" zostały dodane do poprzedniego tekstu komunikatu.
Uczestnicy styczniowego posiedzenia byli zgodni, iż kolejne podwyżki stóp procentowych powinny być wprowadzane stopniowo, zgodnie z napływającymi z gospodarki danymi i oceną ryzyka dla gospodarki.
- Kilkoro uczestników posiedzenia Fed wskazało, iż podwyższyło prognozy dla wzrostu gospodarczego w krótkim terminie w porównaniu do posiedzenia w grudniu w obliczu mocniejszych danych o aktywności w gospodarce USA i za granicą, ciągle akomodacyjnymi warunkami finansowymi oraz wobec inflacji sugerujących, iż efekty niedawno wdrożonych zmian podatkowych - które wciąż są niepewne - mogą być nieco większe niż poprzednio uważano - napisano w protokole.
Niektórzy bankierzy wskazali w trakcie styczniowego posiedzenia na napływające z gospodarki oznaki przyspieszenia presji płacowej, jednak "ogólnie wskazywano na niewiele oznak szeroko zakrojonego przyspieszenia we wzroście płac w dostępnych danych".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.