Giełdy w zachodniej Europie wprawdzie zniżkują po otwarciu piątkowej, 9 lutego, sesji, ale w porównaniu z tym, co działo się w czwartek w USA i w piątek w Azji, to i tak nie jest źle, przynajmniej na razie - podają maklerzy.
To jest bardzo nerwowy tydzień dla globalnych inwestorów. Wydawało się, że wyprzedaż, która przetacza się przez rynki w ostatnich dniach, skończyła się w połowie tego tygodnia, ale mamy jednak jej "come back".
Czwartek przyniósł powrót na Wall Street ostrych zniżek. Dow Jones stracił na zakończenie poprzedniej sesji ponad 1.000 pkt. i spadł poniżej 24.000 pkt. To już trzeci raz w ciągu pięciu ostatnich sesji, gdy indeks ten zniżkował jednego dnia co najmniej o 500 punktów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu w czwartek spadł o 1033 pkt., czyli 4,15 proc., do 23.860,46 pkt. S&P 500 stracił 3,75 proc. i wyniósł 2.581,08 pkt. Nasdaq Comp. zniżkował o 3,90 proc. do 6.777,16 pkt.
Od styczniowych szczytów główne indeksy w USA straciły już po 9-10 proc.
Na giełdach akcji w Azji w piątek również dominuje bardzo słaby sentyment - Nikkei 225 zakończył sesję spadkiem o 2,3 proc., SCI w Chinach zniżkował o ponad 4 proc., w Hongkongu spadek o 3,0 proc., a KOSPI w Korei Południowej zaliczył zniżkę o 1,8 proc.
- Rynek koncentruje się obecnie na rosnących stopach procentowych - oceniła Kate Warne, strateg inwestycyjny z Edward Jones.
Większość analityków wskazuje, że aktualna korekta nie znajduje uzasadnienia w fundamentach wobec szeroko zakrojonej ekspansji w wielu regionach świata, przy solidnych wynikach spółek.
Na globalnych rynkach akcji spadki wielu giełdowych indeksów od czasu ich szczytów w styczniu tego roku sięgają już ponad 10 proc.
- Na rynku są gracze z dużymi pieniędzmi, którzy do tej pory korzystali z niskich stóp procentowych, i teraz muszą "odkręcić" transakcje - wskazuje Doug Cote, główny strateg ds rynku w Voya Investment Management.
- Teraz mogą być w stanie totalnej paniki - dodaje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.