Rafako, największy w Europie producent kotłów dla energetyki, widzi duże szanse dla swoich urządzeń na rynku indyjskim. Jak podkreśla spółka, sprzyjają jej plany rządu Indii, który zakłada utrzymanie dominującej pozycji węgla kamiennego wśród źródeł energii.
Indie produkują ok. 60 proc. energii elektrycznej z węgla kamiennego. Kraj ten jest jego wielkim producentem i importerem. Zgodnie z planami rządu Narendry Modiego, węgiel przez dekady pozostanie podstawą energetyki, mimo że pojawiają się już prognozy mówiące, iż popyt na to paliwo przestanie w Indiach rosnąć mniej więcej za 10 lat. Według przyjętego w sierpniu 2017 r. trzyletniego planu rozwoju, wydobycie węgla ma wzrosnąć, zakłada się też rozbudowę linii kolejowych do transportu paliwa z kopalń do elektrowni.
"Rynek jest dynamiczny i wymaga od nas innowacyjnego podejścia. Z tego względu z jednej strony inwestujemy w badania i nowe technologie, a z drugiej aktywnie szukamy perspektywicznych rynków zagranicznych. Indie to jeden z priorytetowych rynków dla Rafako" - napisała w informacji przekazanej PAP prezes Rafako Agnieszka Wasilewska-Semail.
Jak ocenił dyrektor ds. rozwoju rynków zagranicznych Rafako, Marian Molenda, mimo że ostatnio obserwuje się duży wzrost produkcji energii w źródłach odnawialnych, to Indie jeszcze przez długie lata będą opierały swoją energetykę na węglu i z tego powodu jest to bardzo interesujący rynek. Przypomniał jednocześnie, że Indie z jednej strony to trzecia największa gospodarka kontynentu azjatyckiego, ale z drugiej kraj, w którym ponad 300 mln ludzi ciągle żyje bez dostępu do energii elektrycznej.
Według Rafako, właśnie energetyka węglowa jest jednym z rozwiązań problemu elektryfikacji kraju przy zachowaniu rozsądnych kosztów produkcji. Jednocześnie w kraju występuje bardzo wysoki poziom zanieczyszczeń powietrza.
- Nowe normy przyjęte w Indiach niemal zrównują wymagania dotyczące emisyjności z tymi obowiązującymi w Unii Europejskiej. Oznacza to, że nasze produkty idealnie wpisują się w ich potrzeby. Konieczne są inwestycje w nowoczesne technologie, które pozwolą ograniczyć emisję tlenków siarki i azotu oraz efektywniej wykorzystać wydobywane paliwo - powiedział Marian Molenda. Wskazał tu m.in. oferowane przez Rafako kotły o parametrach nadkrytycznych.
Jak dodał, z tego powodu Rafako coraz intensywniej promuje produkty i usługi w Indiach. Spółka podkreśliła, to właśnie nowoczesne technologie, szczególnie dotyczące odsiarczania i odazotowania spalin, budziły szczególne zainteresowanie podczas targów POWER-GEN 2017 w New Delhi i podczas Bengal Global Business Summit 2018, który odbył się w styczniu w Kalkucie.
- W lutym wezmę udział w kolejnej konferencji branżowej w tym kraju, aby umacniać naszą pozycję na subkontynencie indyjskim - dodał Molenda. Przypomniał, że Rafako to nie tylko producent kotłów, ale również instalacji odsiarczania spalin i redukcji tlenków azotu oraz urządzeń odpylających. Spółka oferuje również generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi oraz instalacje do termicznej utylizacji odpadów i spalania biomasy.
Na Bengal Global Business Summit 2018 polski sektor górniczy i energetyczny promował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Przekonywał m.in., że Polska posiada wieloletnie tradycje i doświadczenie w wydobywaniu surowców energetycznych i konsekwentnie rozwija nowoczesne górnictwo. Jak deklarował, polskie firmy mogą zaoferować partnerom z Indii m.in. dostawy rozwiązań technologicznych, maszyn i urządzeń górniczych, ale także i zainwestować w przyszłościowe projekty.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.