Na teren zamkniętej kopalni Krupiński w Suszcu mają zostać przeniesione Jastrzębskie Zakłady Remontowe, które są częścią Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
- Jeszcze w tym roku zakłady przeniosą tu produkcję i pierwsze 30-40 osób będzie zatrudnionych – zaznacza Daniel Ozon. Prezes JSW dodaje, że spółka węglowa podjęła również działania, które pomogą gminie znaleźć inwestorów.
Prezes JSW przypomina, że w połowie grudnia odbyło się spotkanie na sesji rady gminy Suszec w sprawie inwestycji na terenie nieczynnej kopalni Krupiński.
- Na spotkaniu przedstawiliśmy naszą koncepcję rozwoju, której pierwszym krokiem jest przeniesienie tam Jastrzębskich Zakładów Remontowych. Zakłady już w tym roku przeniosą produkcję i będzie pierwszych 30-40 osób zatrudnionych. Kolejne etapy to przenoszenie większych aktywów produkcyjnych do Suszca. Rozważamy inne inwestycje, kóre nasze spółki z grupy mogłyby tam rozpocząć. Na razie jednak za wcześniej o tym mówić. Pierwszy krok, to Jastrzębskie Zakłady Remontowe, i to już jest faktem – podkreśla prezes JSW.
Wcześniej JSW poinformowała, że na prorozwojowe inwestycje w Suszcu zostanie przeznaczonych około 60 mln zł. W przedsięwzięciu zagospodarowania terenów pogórniczych uczestniczyć mają również JSW Innowacje wspólnie z Głównym Instytutem Górnictwa. W pierwszej kolejności nakłady inwestycyjne mają zostać przeznaczone na przeniesienie do Suszca Jastrzębskich Zakładów Remontowych, co będzie się wiązało z modernizacją i budową nowych hal produkcyjnych, a także zakupem nowoczesnego parku maszynowego. Dzięki uruchomieniu przez JZR produkcji na terenie gminy Suszec mają powstać nowe miejsca pracy. W samych JZR docelowo ma pracować ok. 150 osób, głównie spawacze. Kolejne miejsca pracy mają powstać u poddostawców oraz podwykonawców.
Prezes Ozon zaznacza również, że JSW już rozpoczęła inicjatywy mogące pomóc gminie w znalezieniu inwestorów, którzy będą zainteresowani ulokowaniem biznesu na terenie nieczynnej kopalni.
- Równolegle prowadzimy rozmowy ze Specjalną Strefą Ekonomiczną w celu objęcia tego obszaru, żeby był bardziej atrakcyjny dla inwestorów. W pierwszej kolejności chodzi o kilkuhektarowy teren, który pozostał w naszych rękach, bo reszta należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Mamy również podpisaną umowę z Polską Agencją Inwestycji i Handlu, tak aby pracować wspólnie nad pozyskaniem nowych inwestorów – mówi Ozon.
Jak podkreśla prezes JSW, w poszukiwanie potencjalnych inwestorów lub pomoc w uzyskiwaniu przez nich dofinansowania spółka węglowa chce również zaangażować platformę „Coal regions in transition”, która ma pomagać pogórniczym regionom.
- To grupa regionów powęglowych, jaka została stworzona w Brukseli. Jako spółka uczestniczyliśmy w jej pierwszym spotkaniu w Strasburgu. Chcielibyśmy, żeby w pierwszym kwartale br. członkowie platformy „Coal regions in transition” przyjrzeli się, jakie są możliwości dofinansowania inwestycji, czy zagospodarowania terenów po zamkniętych kopalniach – zaznacza Ozon.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.