Pomocą przy trudnościach związanych z procedurami Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego (RPO) może od początku grudnia br. służyć Rzecznik Funduszy Europejskich dla tego programu - poinformował w poniedziałek, 11 grudnia, tamtejszy urząd marszałkowski.
Stanowisko Rzecznika Funduszy Europejskich zarząd woj. śląskiego utworzył w strukturze organizacyjnej wydziału rozwoju regionalnego tego urzędu.
Taką instytucję przewidziała nowelizacja ustawy z lipca 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 (tzw. ustawy wdrożeniowej). Zgodnie z nowelizacją rzecznika obligatoryjnie powołają instytucje zarządzające; dla programów regionalnych są to samorządy wojewódzkie.
Dotąd Rzecznika Funduszy Europejskich powołało - pod kątem swoich RPO - kilka województw, m.in. lubelskie, mazowieckie i zachodniopomorskie. Z końcem października br. nabór kandydatów na to stanowisko - dla swoich programów - ogłaszało też Ministerstwo Rozwoju.
Rolą rzecznika ma być dbanie o interesy wszystkich uczestników procesów związanych z RPO w taki sposób, aby ich spostrzeżenia, doświadczenia i uwagi dotyczące wdrażania docierały do instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie tym programem.
Instytucja rzecznika nie jest formą procedury odwoławczej ani ścieżki sądowej lub administracyjnej w procesie aplikowania o unijne wsparcie. W przypadku np. problemów w aplikowaniu rzecznik może być mediatorem i wsparciem w kontaktach z instytucjami zaangażowanymi we wdrażanie RPO.
Jak powiedziała PAP Beata Goleśna, która w Wydziale Rozwoju Regionalnego urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego została Rzecznikiem Funduszy Europejskich dla tamtejszego RPO, może się z nią kontaktować każdy zaangażowany w temat funduszy europejskich.
Rzecznik przyjmie zgłoszenia w zakresie utrudnień w staraniach o dofinansowanie lub podczas realizacji projektu; a także propozycje usprawnień w realizacji RPO. Rzecznik zapewni analizę tych zgłoszeń pod kątem możliwych usprawnień we wdrażaniu programu. Chodzi bowiem o to, aby korzystanie z funduszy unijnych opierało się na racjonalnie uproszczonych zasadach, jednak w granicach prawa.
- Ma to służyć temu, aby szybciej analizować sytuacje, wyciągać wnioski i proponować rozwiązania, które mają usprawnić cały ten proces aplikowania i realizacji projektu - wskazała Goleśna, która pracuje w wydziale rozwoju regionalnego urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego od dziesięciu lat, zajmując się dotąd m.in. skargami związanymi z realizacją RPO.
Ustanowienie stanowiska Rzecznika Funduszy Europejskich powinno poprawić przepływ skarg czy wniosków poprzez to, że ich obsługę skoordynuje jedna osoba. - Mam nadzieję, że będą to nie tyle skargi, co rozmowa, przy obopólnej woli współpracy, dla rozwiązania określonych problemów. W poniedziałek właśnie odebrałam pierwszy taki telefon - zaznaczyła Goleśna.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.