Kilkadziesiąt wspólnot mieszkaniowych w Rudzie Śląskiej chce przyłączenia do sieci ciepłowniczej. Dotąd z miejskiego dofinansowania na ten cel skorzystały 22 wspólnoty.
Zdaniem władz miasta to m.in. efekt większej świadomości społecznej.
- Ludzie zaczynają zauważać uciążliwy problem smogu. To nie tylko kwestia dużej liczby wniosków, temat pojawia się też często podczas spotkań z mieszkańcami - powiedział we wtorek, 22 listopada, wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer.
Zastępca naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Górnictwa Eugeniusz Malinowski poinformował, że zainteresowane wymianą systemu ogrzewania wspólnoty mieszkaniowe działają z reguły w tzw. familokach - charakterystycznych dla Górnego Śląska budynkach z czerwonej cegły, powstałych na przełomie XIX i XX w., gdzie pali się w piecu zarówno w celu ogrzania mieszkania, jak i przygotowania posiłków.
- Dzięki informacjom na temat smogu ludzie zaczęli zwracać uwagę na jakość powietrza. W minionych latach mieliśmy może jeden wniosek o podłączenie do sieci ciepłowniczej ze wspólnoty rocznie, teraz jest ich znacznie więcej - powiedział Eugeniusz Malinowski.
"Koszty ciepła z sieci porównywalne do ogrzewania węglem"
- Koszty ogrzewania węglem i ciepłem z sieci są porównywalne, a mieszkańcy zyskują na komforcie i jakości życia. Nie trzeba nosić węgla, rozpalać w piecu, marznąć nad ranem, kiedy już wygaśnie. Kwestia finansowa jest ważna, ale po ubiegłorocznym nagłośnieniu sprawy smogu w mediach w rozmowach z wnioskodawcami pojawia się również kwestia czystości powietrza - dodał.
Ogółem w Rudzie Śląskiej w tym roku złożono 192 wnioski na dofinansowanie zmiany systemu ogrzewania, łączna suma dofinansowania z budżetu miasta wyniesie ok. 655 tys. zł. 13 wniosków rozpatrzono negatywnie, ponieważ zostały wycofane przez mieszkańców lub instalacje wykonano przed podpisaniem umowy z miastem.
Najczęściej decydowano się na podłączenie do sieci ciepłowniczej - objęła ona budynki o łącznej powierzchni użytkowej sięgającej blisko 24 tys. m kwadratowych, z ogrzewania gazowego zaczęto korzystać w budynkach o powierzchni użytkowej 6245 m kwadratowych, z ogrzewania węglowego kotłami wysokiej klasy - 6368 m kw., niewielka część wniosków dotyczyła ogrzewania pelletem lub elektrycznego.
Uchwała antysmogowa ruguje część paliw węglowych
Od 1 września w województwie śląskim obowiązuje przyjęta przez Sejmik Województwa Śląskiego uchwała antysmogowa. Na jej podstawie nie można stosować węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów oraz biomasy stałej o wilgotności powyżej 20 procent.
Uchwała wprowadziła też istotne zapisy dla tych, którzy planują instalację urządzeń grzewczych. Harmonogram wymiany pieców i kotłów został rozłożony na 10 lat i wskazuje cztery daty graniczne wymiany kotłów w zależności od długości ich użytkowania. W przypadku kotłów eksploatowanych powyżej 10 lat od daty produkcji trzeba będzie je wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku. Ci, którzy użytkują kotły od 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, a użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku. Ze względu na to, że do roku 2016 wymiana na kotły 3 i 4 klasy była dofinansowywana, graniczną datę ich obowiązkowej wymiany na klasę 5 wydłuża się do końca roku 2027.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.