Obradujące w środę (18 października) rano połączone senackie komisje: Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Budżetu i Finansów Publicznych poparły projekt ustawy o świadczeniach z tytułu utraty deputatów w wersji przyjętej wcześniej przez posłów. Teraz ustawą zajmie się cały Senat, którego posiedzenie rozpocznie się przed południem.
Debata nad projektem trwała prawie półtorej godziny. Jego szczegóły przedstawił wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, który odniósł się do postulatów górniczej ”S” i PO, ale też niektórych senatorów PiS m.in. Adama Gawędy, rozszerzenia deputatów na osoby, które podpisały zrzeczenie się ich przed przejściem na emeryturę. Jak twierdził, niezależnie od tego czy były w tej sprawie szantaże, sytuacja prawna jest jasna. – Rekompensujemy straty i przywracamy świadczenie tym które zostało ono zabrane. Natomiast nie możemy tego zrobić w przypadku grupy, która nie miała już uprawnienia do deputatu przed przejściem na emeryturę, bo nie obronimy tego w Brukseli – wyjaśnił.
W dyskusji nie brakowało głosów, że wypłacenie utraconych deputatów węglowych jest niesprawiedliwie i będzie faworyzowało górników kosztem innych grup społecznych. - W ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat przemian, które miały miejsce w naszym kraju, wiele środowisk utraciło różne przywileje, a my ciągle i wyłącznie dajemy tym, którzy są najsilniejsi, najlepiej zorganizowani i mają najlepsze lobby – krytykował senator Kazimierz Kleina (PO).
Ostatecznie większość członków komisji poparła ustawę bez poprawek, w wersji przegłosowanej wcześniej przez sejm. Projektem zajmie się teraz cały Senat, który zbiera się na posiedzeniu dziś o 11.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.