W należącej do KGHM Polska Miedź kopalni Rudna naukowcy prowadzą największy w historii Unii Europejskiej program badawczy z udziałem ponad 20 firm z całego świata. Eksperyment polega na próbie wydobycia miedzi ze złoża przy użyciu kwasu i bakterii.
Pełna nazwa BioMOre (to kryptonim projektu w programie Horyzont 2020) to „nowa koncepcja górnicza pozyskiwania metali ze złóż głębokich przy wykorzystaniu biotechnologii”.
Miedź powinna zostać wypłukana bezpośrednio z górotworu, do którego wstrzykuje się roztwór ługujący.
Rafał Pawełczak, wiceprezes ds. rozwoju KGHM akcentuje, że rola firmy, którą wybrano dla projektu wartego 8,5 mln euro, jest prestiżowa. W Rudnej zaprojektowano i zabudowano podziemną instalację do testu bioługowania złoża.
- Chcemy sprawdzić w warunkach rzeczywistych możliwości szczelinowania i bioługowania w celu odzyskiwania metali ze złóż głębokich i ubogich położonych na terenie Europy – mówi Paulina Mołodyńska-Glapska, kierownik projektu z Departamentu Badań i Rozwoju KGHM.
Na początek w specjalnie przygotowanej komorze wywiercono w odsłoniętej ścianie piaskowca otwory, przez które wtłoczono ciecz pod ciśnieniem, aby zeszczelinować skałę. Potem sprawdzono szczelność złoża i filara ochronnego, który je otacza. Wreszcie poddano skały procesowi ługowania. Na bieżąco monitoruje się ważne parametry.
- Nigdzie indziej do tej pory nie wykonywano takiego eksperymentu – mówi Theodore Ineich z brytyjskiej firmy Hatch, dodając, że w próbie chodzi nie tylko o sprawdzenie, czy w ogóle będzie wykonalna, ale też wyliczenie opłacalności ekonomicznej.
Górnicy Rudnej przygotowali skalny reaktor o objętości ok. 250 m sześc. Przyłączono do niego zbudowane przez Brytyjczyków zbiorniki, pompy i aparaturę mierzącą m.in. odczyn pH, elektroprzewodność i inne parametry krążącego w złożu roztworu.
Prace przebiegną w trzech etapach. - Kończymy płukanie górotworu wodą, by zmniejszyć zawartość chlorków w reaktorze skalnym. Następnym etapem będzie zakwaszanie, by wypłukać węglany. W trzecim i docelowym etapie nastąpi bioługowanie z użyciem bakterii i kwasu siarkowego – opisuje Wojciech Anacki, operator instalacji w ZG Rudna.
Bakterie będą miały za zadanie odnawiać w skałach pierwotne stężenia substancji niezbędnych do udanego ługowania minerałów miedzi.
- Pierwszych rezultatów spodziewamy są na przełomie roku. Potem opracujemy raport ekonomiczny i wskażemy miejsca do możliwego wykorzystania tej technologii w przyszłości – zapowiada Paulina Mołodyńska-Glapska.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.