Piątek (25 sierpnia) na nowojorskich giełdach nie przyniósł większych zmian, chociaż wyczekiwane wystąpienie prezes Fed, Janet Yellen chwilowo wzmocniło giełdowe indeksy. W Jackson Hole prezes Fed nie odniosła się do polityki monetarnej, co rynek odebrał jako gołębi sygnał.
Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,14 proc. do 21 813,67 pkt. Dla indeksu Dow to pierwszy wzrostowy tydzień od trzech tygodni. S&P 500 zwyżkował o 0,17 proc. do 2443,05 pkt. Nasdaq Comp. stracił 0,09 proc. i wyniósł 6265,64 pkt.
Ze spółek w USA uwagę zwracały ponad 40-proc. wzrosty Adamas Pharmaceuticals. Regulator dopuścił do obrotu lek spółki, niwelujący skutki choroby Parkinson.
Piątkowe przemówienie Janet Yellen dotyczyło stabilności sektora finansowego USA po kryzysie. Prezes Fed nie odniosła się w nim do bieżącej i przyszłej ścieżki polityki monetarnej Fed ani do kwestii, czy władze monetarne powinny brać pod uwagę w swoich działaniach zagrożenia dla stabilności finansowej.
Jedynie w jednym miejscu wzmiankowała, iż "został poczyniony znaczący postęp w kierunku gospodarczych celów Rezerwy Federalnej w postaci pełnego zatrudnienia i stabilności cen".
Mocno wyczekiwane przemówienie Janet Yellen zostało odebrane na rynku jako gołębi sygnał - osłabiał się dolar, umacniały się obligacje skarbowe rządu USA, a giełda w Stanach przejściowo powiększyła wzrosty.
Rynek wciąż nie wierzy, że Fed zdecyduje się do końca 2017 r. na trzecią w tym roku podwyżkę stóp procentowych. Prawdopodobieństwo wzrostu kosztu pieniądza w USA do grudnia wynosi ok. 40 proc., bez zmian w stosunku do sytuacji sprzed przemówienia Yellen.
W Jakcson Hole głos zabrali także inni bankierzy z Fed: Loretta Mester i Robert Kaplan.
Mester, prezes Fed z Cleveland, uważa, że niższe ostatnio wskazania inflacji w USA nie powinny skłonić FOMC do zwlekania z podwyżką stóp proc., zanim dynamika cen osiągnie 2-proc. cel. Jej zdaniem, Fed powinien działać "z wyprzedzeniem".
- Zdecydowanie jestem zwolenniczką stopniowego usuwania akomodacji - dodała. Jak podkreśliła, nie jest "zbytnio" zaniepokojona poziomem wyceny aktywów na rynku.
Podobnie uważa Robert Kaplan, prezes Fed z Dallas.
- Wyższe wskazania ceny do zysku mogą być uzasadnione - powiedział. Dodał, że korekta na rynku nieruchomości nie musi koniecznie kreować ryzyka systemowego lub spowolnienia w gospodarce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.