Długo zapowiadane nowe przepisy górnicze obowiązują od soboty 1 lipca. Jeden z nich - znajdujące się od 4 lat w okresie vacatio legis rozporządzenie ministra środowiska ze stycznia 2013 r. w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych – reguluje m.in. temperaturę zastępczą klimatu.
I to właśnie to rozporządzenie wzbudza najwięcej kontrowersji. Według związkowców, zmiany spowodują, że spora grupa górników zatrudnionych w trudnych warunkach klimatycznych, czyli w temperaturze powyżej 28 st. C, będzie musiała pracować dłużej. Wiceszef resortu energii Grzegorz Tobiszowski już 19 czerwca, podczas posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników zapowiadał, że sprawę ponownie zbada Wyższy Urząd Górniczy. Tak też się stało. Do czasu ustalenia nowych zasad będą obowiązywać dotychczasowe.
Co to oznacza? Gdy temperatura w miejscu pracy przekracza 28 st. C lub intensywność chłodzenia jest mniejsza od 11 tzw. katastopni wilgotnych, stosuje się odpowiednie rozwiązania techniczne dla obniżenia temperatury powietrza lub ogranicza się czas pracy górników z 8 do 6 godzin. Jest on liczony łącznie ze zjazdem i wyjazdem dla pracowników przebywających całą zmianę roboczą w miejscu, gdzie parametry klimatyczne są przekroczone.
Według związków, zastosowanie przedstawionego w nowym rozporządzeniu wzoru do obliczania tzw. temperatury zastępczej klimatu spowoduje, że wyliczona temperatura na stanowiskach pracy będzie niższa o 2 stopnie Celsjusza, przy prędkościach powietrza od 2 do 4 i więcej metrów na sekundę. W efekcie skrócony do 6 godzin czas pracy obejmie mniejszą liczbę pracowników i będzie można ich zatrudniać w normalnym czasie pracy, choć będą pracować w takich samych warunkach jak obecnie.
Oto sporny wzór: tzk=06tw+04ts-v, gdzie „tzk” to temperatura zastępcza klimatu, „tw” - temperatura powietrza kopalnianego zmierzona termometrem wilgotnym, „ts” - temperatura powietrza kopalnianego zmierzona termometrem suchym, zaś „v” - prędkość powietrza (m/s) pomierzony przez współczynnik przeliczeniowy (1s st. C/m); w przypadkach, gdy prędkość powietrza jest większa od 4 m/s, do obliczeń przyjmuje się wartość 4 m/s.
Związkowcy obawiali się, że skomplikowany proces wyznaczania tej temperatury spowoduje, że znacznie utrudniona będzie bezpośrednia kontrola pomiarów parametrów klimatycznych na danym stanowisku pracy przez zainteresowanych pracowników, co może prowadzić do nadużyć. Zmiana została zablokowana.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.