W przetargu na wykonawcę przebudowy chorzowskiego rynku zgłosiły się trzy firmy. Miasto chce, by prace rozpoczęły się w trzecim kwartale 2017 r. i przeprowadzono je w dwa lata.
Koncepcja zakłada m.in. powstanie pod estakadą pawilonów, w których może znaleźć się miejsce dla gastronomii, usług czy instytucji miejskich. Po obu stronach estakady zaplanowano miejsce dla zielonych skwerów, a przed ratuszem pojawić ma się fontanna. Koszt inwestycji, będącej częścią rewitalizacji tego fragmentu miasta, samorząd oszacował wstępnie na ok. 26 mln zł.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka chorzowskiego magistratu Karolina Skórka, do przetargu zgłosiły się trzy firmy: z Chorzowa, Warszawy i Trzebini - z ofertami o wartości 22-24 mln zł.
- Kolejny etap to składanie wyjaśnień do szczegółów ofert - wskazała Skórka, podtrzymując wcześniejsze sygnały, że miasto chciałoby, aby prace ruszyły w trzecim kwartale br.
Jak deklarują władze Chorzowa, zależy im, by centralna część miasta stała się miejscem spotkań mieszkańców. Ponieważ rewitalizacja to nie tylko remonty i przebudowy, ale przede wszystkim wsparcie potencjału społecznego, w rejonie rynku prowadzone będą działania społeczne i kulturalne, mające aktywizować mieszkańców.
Ma to być kontynuacja projektu pilotażowego Centrum Usług Szkoleniowych i Aktywizacji Zawodowej dla Młodzieży (CUMA), na który Chorzów dostał w ub. roku 880 tys. zł dotacji z Ministerstwa Rozwoju. Jego częścią stało się już m.in. przystosowanie przestrzeni jednego z dawnych sklepów na początku chorzowskiego deptaka, ul. Wolności, dla inicjatyw społecznych.
W ministerialnym konkursie "Modelowa rewitalizacja miast" dofinansowanie otrzymało 20 wzorcowych projektów rewitalizacyjnych z różnych miast Polski. Pod kątem konkursu chorzowski samorząd przygotował wniosek obejmujący projekt CUMA oraz inne działania mające na celu przywrócenie charakteru i funkcji rynku jako przestrzeni integrującej mieszkańców.
Przygotowywana przebudowa głównej przestrzeni rynku to kolejny etap zmian wyglądu centrum Chorzowa. W zeszłym roku zakończyła się budowa pierwszego w regionie centrum przesiadkowego. W zbudowanym wzdłuż północno-wschodniej pierzei rynku węźle komunikacyjnym zbiegają się przejeżdżające przez tę część miasta linie tramwajowe (obecnie osiem) i autobusowe (ponad 20).
Budowa docelowego układu torów tramwajowych wokół centrum przesiadkowego umożliwiła miastu prace związane z siecią dróg na rynku i w okolicy. Zwolnienie przez tramwaje np. fragmentu rynku przed urzędem miasta pozwoli na stworzenie tam docelowej reprezentacyjnej miejskiej przestrzeni.
Przygotowania do przebudowy chorzowskiego rynku ciągną się od kilku lat. Rozpoczęły się jeszcze przed przeprowadzonym w latach 2012-2013 remontem estakady, którą ponad rynkiem wiedzie dwujezdniowa droga krajowa nr 79.
Dyskutowano wówczas, czy zniszczoną i zabierającą przestrzeń rynku estakadę odnowić, czy też całkowicie wyburzyć. Ostatecznie zdecydowano, że wobec braku drogi alternatywnej dla tej, którą obecnie przejeżdża ok. 30 tys. pojazdów w ciągu doby, estakada musi pozostać. Została odnowiona.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.