Przedstawiciele Katowic podpisali w środę (28 czerwca) w Ministerstwie Rozwoju umowę na dofinansowanie węzła przesiadkowego „Sądowa” w ramach projektu "Katowicki System Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych". Inwestycja będzie kosztować prawie 60 mln zł, z czego 60 proc. dołoży Unia Europejska.
- W Katowicach czeka nas prawdziwa rewolucja komunikacyjna. Rozpoczęliśmy prace nad centrum przesiadkowym w Ligocie, trwają przetargi na inwestycje na Zawodziu i w Brynowie, a w planach mamy łącznie aż osiem takich inwestycji. Kolejną dobrą wiadomością jest pozyskanie środków na węzeł Sądowa - przeznaczony dla wszystkich mieszkańców metropolii, udających się w dłuższe podróże z Katowic. Chcemy jak najszybciej przystąpić do procedury przetargowej, by jeszcze w 2019 r. z węzła przesiadkowego mogli korzystać podróżni – zapowiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.
– Węzły przesiadkowe pozwolą mieszkańcom oszczędzać czas i pieniądze, a dodatkową korzyścią będzie mniejsza emisja spalin oraz zmniejszenie poziomu hałasu – dodał.
Węzeł przy ul. Sądowej umożliwi przesiadki z autobusów miejskich na dalekobieżne. Będzie tu też budynek z poczekalniami: na parterze dla przystanków lokalnych, a na piętrze - dla międzynarodowych. Do dyspozycji pasażerów zpalanowano toaletę, punkty małej gastronomii, przechowalnię bagażu a nawet punkt prasowy. Z myślą o kierowcach autobusów dalekobieżnych zaprojektowano też dyspozytornię, pomieszczenia do wypoczynku i sanitariaty. Węzeł będzie miał też wiatę rowerową, parking dla samochodów, a całość zostanie ozdboiona zielenią i budowlami tzw. małej architektury.
Ogłoszenie przetargu na realizację węzła przesiadkowego „Sądowa” zaplanowane jest jeszcze na lipiec. Zwycięzca będzie miał 22 miesiące na wykonanie wszystkich prac. Termin ostateczny uruchomienia węzła do jesień 2019 r.
Według wcześniejszych informacji przedstawicieli UM po zbudowaniu węzła można spodziewać się zmiany tras na liniach KZK GOP z przystankami podziemnymi pod dworcem kolejowym. Autobusy będą bowiem musiały zahaczać o węzeł. Na pewno nie dojedziemy tu tramwajami z ul. Gliwickiej. Kilkusetmetrowa odległość od tramwaju i dworca kolejowego oznaczać będzie konieczność pieszego przemieszczania się z bagażami przez ruchliwe ulice w centrum miasata.
W pierwszym etapie tworzenia Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych do 2019 r. powstać mają też dwa inne węły typu Park and Ride Zawodzie i Brynów, skąd do centrum Katowic dowiozą podróżnych tramwaje.
W galerii: wizualizacje węzła Sądowa (zdjęcia UM Katowice)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.