Ministerstwo Energii ocenia, że konieczne jest w tym roku określenie przyszłego miksu energetycznego w Polsce - mówił w środę (11 stycznia) Andrzej Piotrowski, wiceminister energii. Dodał, że jeśli chce się utrzymać moce na węglu, konieczna może być budowa elektrowni jądrowej.
- W tym roku musimy określić wstępnie miks energetyczny, by przez najbliższe 10 lat można było kontynuować rozwój energetyki - powiedział wiceminister podczas Kongresu Powerpol.
- Wiemy, że trzeba odnowić możliwości wytwarzania konwencjonalnego. Trzeba odnowić 7-9 GW w oparciu o źródła konwencjonalne - dodał, wskazując, że nie będzie to możliwe w oparciu o gaz, którego krajowe zasoby są ograniczone.
Zauważył, że jeśli chce się utrzymać moce na węglu, konieczna może być budowa elektrowni jądrowej.
- Energetyka jądrowa w postaci rozpoczęcia budowy pierwszego bloku jest w pewnym sensie oczywistą konsekwencją polityki dotyczącej emisji- powiedział Piotrowski.
Wskazał, że poparcie społeczeństwa dla energetyki jądrowej rośnie.
Jak wynika z opublikowanego we wtorek sondażu przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Energii, 61 proc. Polaków jest za budową elektrowni jądrowej w Polsce. W porównaniu do 2015 roku odsetek zwolenników budowy elektrowni jądrowej wzrósł o 10 punktów procentowych.
Z badania wynika, że 48 proc. badanych zgodziłoby się na budowę elektrowni jądrowej w okolicy swojego miejsca zamieszkania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.