Sejmowa Komisja ds. Unii Europejskiej na czwartkowym posiedzeniu (15 grudnia) powołała podkomisję nadzwyczajną ds. polityki energetycznej Unii Europejskiej. W pracach podkomisji będzie uczestniczyło 13 posłów. Pierwsze posiedzenie zaplanowano na 11 stycznia 2017 r. - informuje portal górniczy nettg.pl Izabela Kloc, przewodnicząca zarówno Komisji ds. UE, jak i jej nadzwyczajnej podkomisji.
Powołanie podkomisji wynika z ogłoszenia przez Komisję Europejską (30 listopada) nowego pakietu zimowego „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”. Nowe rozwiązania, zdaniem Komisji Europejskiej, mają na celu utrzymanie konkurencyjności Unii Europejskiej w czasach, gdy przejście na czystą energię zmienia obraz globalnej energetyki. Priorytetami pakietu dotyczącego rozwoju rynku energii w Europie są: efektywność energetyczna, osiągnięcie pozycji lidera na polu energii odnawialnej oraz zapewnienie uczciwego traktowania konsumentów. Tak dużego pakietu legislacyjnego w zakresie energii Komisja Europejska nie opublikowała od ośmiu lat.
- W zaproponowanym przez KE nowym pakiecie dokumentów, zaniepokojenie budzą projektowane przepisy, które w mechanizmach wsparcia w postaci rynku mocy faworyzują gaz, a eliminują technologie oparte na węglu. Zauważyć można bezpośrednią dyskryminację instalacji węglowych, która nie uwzględnia systematycznego wzrostu ich efektywności oraz możliwości zastosowania czystych technologii węglowych – ocenia Izabela Kloc.
Jej zastrzeżenia budzi również tryb wprowadzenia tego rozwiązania, bo bez oceny jego skutków regulacji.
- Dla Polski bardzo ważny jest rynek mocy, w ten sposób chcemy zapewnić, opierając się na własnych zasobach węglowych, bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Rynek mocy ma wspomóc zaplanowany na najbliższe lata proces realizacji potężnych inwestycji, które mają doprowadzić do zastąpienia przestarzałych bloków węglowych. Tymczasem nowe propozycje KE praktycznie uniemożliwiają wprowadzenie wsparcia dla elektrowni węglowych. Przyjęcie przez Polskę proponowanego progu zmniejszenia emisji CO2 o co najmniej 40 proc. do 2030 r. oznaczałaby możliwość utworzenia rynku mocy tylko dla elektrowni gazowych – alarmuje posłanka.
Komisja ds. Unii Europejskiej, by wspierać działania rządu, planuje ścisłą współpracę międzyparlamentarną z właściwymi komisjami parlamentów narodowych państw członkowskich UE. Nawiąże także dialog z instytucjami unijnymi, po to by wyeliminować niekorzystnych dla Polski zapisy zaproponowanych przez KE w nowym pakiecie energetycznym; zapisy dyskryminujące energetykę węglową.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.