Zaprojektowany w Polsce samochód wyścigowy Arrinera Hussarya GT zaprezentowali w środę (30 listopada) przed Ministerstwem Rozwoju w Warszawie twórcy tego auta. W wydarzeniu uczestniczył wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, który siadł za kierownicą wyścigówki.
- Jestem bardzo dumny, że mamy już tak zaawansowaną myśl techniczną - mówił Morawiecki.
- Tutaj wprawdzie jeszcze w krótkich liniach produkcyjnych, ale miejmy nadzieję, że wkrótce bardzo długich i że to będzie rozsławiało polską myśl techniczną na świecie - dodał.
- To jest produkt wysokoprzetworzony, więc myślimy, że taki samochód może być ambasadorem i wizytówką Polski na świecie. Wcale nie trzeba produkować milionów, to może być, tak jak inne firmy produkują, kilkadziesiąt sztuk - powiedział prezes Arrinera Piotr Gniadek.
Ministerstwo Rozwoju podaje, że Arrinera Hussarya GT to całkowicie polski projekt, zrealizowany z polskich funduszy, z wykorzystaniem polskiej myśli technicznej, w którym większość elementów pojazdu, w tym nadwozie z włókna węglowego, powstaje w Polsce.
- To również jedyna polska marka samochodów o globalnym zasięgu - dodano.
Obecna na prezentacji wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz zauważyła, że "wszystko, co najlepsze mamy w Polsce zamknięte zostało" w Arrinera Hussarya GT.
- Jeśli mówimy o innowacjach to na pewno, to może być jeden z naszych ciekawych produktów flagowych - zauważyła.
- Prezesi spółki zapewniają, że jest to pierwszy produkt. Drugi produkt, który chcą opracować w ciągu przyszłego roku ma mieć homologację do jazdy po drogach - dodała.
Arrinera Hussarya wyposażona jest w silnik General Motors z serii LS7 o pojemności 7008 cm sześc. i mocy 505 KM. Auto przeznaczone jest tylko na tor wyścigowy i - jak zapewniają twórcy - może tam rywalizować z np. Ferrari czy McLarenem.
Samochód kosztuje - według producenta - ponad 220 tys. dol.
Arrinera to firma notowana na warszawskiej giełdzie. Swój samochód opracowała przy wsparciu polskich projektantów i inżynierów, m.in. z Politechniki Warszawskiej. Głównym celem - jak tłumaczy na swoich stronach internetowych - jest budowa silnej i globalnej marki na rynku motoryzacyjnym w segmencie samochodów sportowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.