Pociągi samorządowych Kolei Śląskich po raz pierwszy planowo skorzystały we wtorek z zaplecza byłej bazy śląskiego zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach. Spółka przenosi tam swoją bazę taborową z miejscowości Łazy; wkrótce przeniesie też administrację.
To część projektu mającego sprzyjać większej efektywności zarządzania taborem i obniżeniu kosztów operacyjnych tego przewoźnika. Wśród korzyści ze zlokalizowania w jednym miejscu, w centrum regionu, kompleksowego zaplecza utrzymaniowo-naprawczego jest m.in. uporządkowanie i ograniczenie liczby przejazdów technicznych.
Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik spółki Michał Wawrzaszek, tego dnia po raz pierwszy do bazy przy Raciborskiej zjechały pociągi kończące kursy w Katowicach. Oznacza to m.in., że coraz mniej pociągów KŚ w przerwach między kursami będzie stało na doraźnie wolnych torach wokół katowickiego dworca.
Na drugą połowę dnia zaplanowano w Katowicach również pierwsze przeglądy pociągów KŚ. - Baza przy ul. Raciborskiej będzie docelowym miejscem obsługi i napraw wszystkich naszych na co dzień używanych pojazdów. Dlatego już systematycznie od pewnego czasu rezygnujemy z Łaz - zaznaczył Wawrzaszek.
W bazie przy Raciborskiej na razie ma znaleźć się ręczna myjka. Podnoszony przez wielu pasażerów problem brudnych często z zewnątrz pociągów Kolei Śląskich ma docelowo rozwiązać zautomatyzowana myjnia. Według rzecznika ma ona zacząć działać w katowickiej bazie w perspektywie kilkunastu tygodni, może paru miesięcy.
Na razie trwają też remonty znajdujących się przy ul. Raciborskiej pomieszczeń administracyjnych. - Zakładamy, że z pomieszczeń na katowickiej ul. Wita Stwosza i przy ul. Kościuszki, gdzie mamy teraz część administracyjną, przeniesiemy się na Raciborską do końca stycznia - zasygnalizował rzecznik KŚ.
Umowę dzierżawy byłej bazy śląskiego zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach Koleje Śląskie podpisały z tą spółką wiosną br.
Koleje Śląskie należą do samorządu woj. śląskiego; na 11 liniach w regionie przewożą ponad 16 mln pasażerów rocznie. Obsługę całości regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich przewoźnik przejął w grudniu 2012 r., co wywołało chaos na torach i zakończyło się dymisją zarządu spółki oraz marszałka województwa. Jednocześnie z bazy na ul. Raciborskiej praktycznie wyprowadziły się Przewozy Regionalne.
Po pierwszych problemach na przełomie 2012 i 2013 r. KŚ najpierw unormowały kursowanie pociągów, a potem, wobec szybkiego narastania strat, wprowadziły program naprawczy. Pierwszy zysk netto w ujęciu miesięcznym spółka wypracowała w styczniu 2014 r.
Na sfinansowanie przewozów wykonywanych w 2014 r. i 2015 r. samorząd woj. śląskiego przewidział w ramach dwuletniej umowy po ok. 150 mln zł. Pod koniec ub. roku przygotował kolejną umowę na 10 lat - z roczną dotacją na poziomie do 140 mln zł (i corocznie zawieranymi porozumieniami wykonawczymi). Obecnie roczny budżet przewoźnika przekracza 200 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.