Włodarze polskich miast chcą mieć większy wpływ na to, jak stare samochody poruszają się po ulicach i czym mieszkańcy palą w swoich piecach. We wtorek (11 października) w Poznaniu samorządowcy wzięli udział w debacie na temat poprawy jakości powietrza w polskich miastach.
Spotkanie odbyło się w ramach rozpoczętych we wtorek w Poznaniu Międzynarodowych Targów Technologii i Produktów dla Zrównoważonego Rozwoju i Usług Komunalnych Pol-Eco-System. Jak powiedział po debacie prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, w najbliższych tygodniach samorządowcy przygotują apel do rządzących w sprawie jakości powietrza w polskich miastach.
- Chcemy walczyć o czyste powietrze, wymieniamy się doświadczeniami w tym zakresie. Samorządy potrzebują narzędzi do tego, by móc działać. Duża część zgonów w UE związana jest z problemami zdrowotnymi wywołanymi zanieczyszczonym powietrzem - powiedział Jaśkowiak.
Prezydent Poznania podkreślił, że poważnym problemem dla polskich miast jest coraz większa liczba starych samochodów na ulicach.
- Średnia wieku samochodów w Polsce to jest 17 lat. W dużych europejskich miastach zakazuje się wjazdu samochodów niespełniających określonych norm - te samochody w ramach 500+ trafiają do Polski - my musimy się przed tym bronić. Samochody powinny mieć naklejki z informacją, jaki emitują poziom zanieczyszczeń. Jeżdżące po naszych drogach auta powinny być sprawdzane w zakresie emisji zanieczyszczeń - powiedział Jaśkowiak.
- Gdy zanieczyszczenie powietrza przekracza określony poziom, włodarze miast powinni móc zamykać wjazd - przynajmniej dla tych najstarszych pojazdów. Powinna być standaryzacja palenisk, ale też standaryzacja paliw. Musimy walczyć z przypadkami spalania w piecach nieodpowiednich paliw - tracimy przez to zdrowie i życie - dodał.
Prezydent Poznania podkreślił, że potrzebna jest edukacja społeczeństwa - w szczególności dzieci.
- Warto też korzystać z doświadczeń innych krajów w tym zakresie - powiedział.
Jaśkowiak skrytykował też decyzję o zakończeniu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu Kawka, w ramach którego można było starać się o środki na likwidację pieców czy kotłów opalanych węglem i zastępowanie ich ciepłem systemowym, gazem lub energią elektryczną.
- Korzystaliśmy z niego, to był bardzo dobry program - powiedział.
We wtorek na konferencji prasowej przedstawiciele NFOŚiGW poinformowali, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną szczegóły programu Region, który zastąpi m.in. dotychczasowy program Kawka.
Prezydent Poznania powiedział, że w najbliższym czasie w centrum miasta umieszczona zostanie tablica z informacjami o bieżącym stanie powietrza.
- Chcemy, by wszyscy mieszkańcy byli świadomi, z czym się wiążą korki w mieście, z czym się wiążą zachowania osób palących w domowych piecach śmieciami i że od nas wszystkich zależy, czym oddychamy - powiedział.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.