Firma Balamara nie zbuduje kopalni Mariola 2. Wiadomość o projekcie od początku wzbudzała niechęć wśród jaworznian. Zakład miał zacząć fedrować w 2017 r.
Najprawdopodobniej w wyniku oporu mieszkańców, australijska spółka Balamara rezygnuje z budowy KWK Mariola 2 - dowiedział się w poniedziałek (26 września) portal górniczy nettg.pl w rozmowie z Andrzejem Zibrowem, polskim reprezentantem inwestora. Zibrow nie chciał ujawnić szczegółów decyzji.
Kopalnia upadowa Mariola 2 miała powstać w 2017 r. na złożu Jan Kanty-Szczakowa.
Australijczycy wstępnie ogłosili jej uruchomienie w 2016 r. Zastrzeżenie jaworznickich władz wobec możliwości zdegradowania lokalnej przyrody oraz obawy mieszkańców przed ewentualnymi szkodami górniczymi wymusiły na Balamarze wycofanie wniosku z katowickiej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla całego przedsięwzięcia. W zakładzie zatrudnienie miało znaleźć kilkaset górników.
Balamara nie zmieniła za to planów dotyczących budowy w 2017 r. kopalni Mariola 1, która, jak poinformował nas Andrzej Zibrow, będzie nazywać się KWK Korfanty. Zakład ma prowadzić eksploatację na jaworznickim złożu Siersza 2.
Balamara przeznaczyła w 2013 r. ponad 5 mln AUD na przystapienie do wierceń w poszukiwaniu nowych złóż węgla kamiennego. Pieniądze pochodziły ze sprzedaży akcji firmy na australijskiej giełdzie. Inwestor ogłosił postawienie w Polsce (oprócz Marioli 1 i Marioli 2) kopalnie w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku. Jej otwarcie przewidziano pod koniec 2017 r., a także kopalni Sawin. Od sierpnia 2011 r. firmą kieruje Derek Lenartowicz, inżynier górnictwa o polskich korzeniach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dalej pozwalajcie obcym wydobywac nasz surowiec,za takie pozwolenia powinien byc trybunał stanu i mam nadzieje ze osoby odpowiedzialne za to predzej czy pozniej beda sadzeni....