Nie żyje pracownik ruchu Śląsk kopalni Wujek - poinformował portal górniczy nettg.pl dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego. Do wypadku doszło w piątek (19 sierpnia) nad ranem, ok. 4.35, w szybie 1. zachodnim na głębokości 932 m. Pracownik miał 36 lat. Był kawalerem. Od 7 lat pracował w kopalni.
Jak wyjaśnił chwilę po 6. rano dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, okoliczności śmierci pracownika brygady remontowo-szybowej nie są jeszcze znane. Na miejsce pojechali przedstawiciel Specjalistycznego Urzędu Górniczego oraz WUG.
Ok. godzinę później, w komunikacie nadesłanym do portalu górniczego nettg.pl biuro prasowe Katowickiego Holdingu Węglowego wyjaśniło, że pracownik "w czasie prowadzenia prac szybowych w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach wpadł do szybu". Rzeczniczka WUG, Jolanta Talarczyk w przesłanym komunikacie podała, że mężczyzna wymieniał siatki w przedziale drabinowym i spadł na dno szybu o głębokości 1050 m. Po natychmiastowej akcji ratowniczej wydobyto poszkodowanego z miejsca wypadku. O godz. 7.14 lekarz stwierdził zgon.
Wyjaśnianiem przyczyn wypadku zajmie się specjalna komisja.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a ty moro cieciu masz 25 lot a w tym ile L4 haha 9 lat wiecej?? to zapppp j a nie fandzol cieciu gorolski
wik-jo tyż mom na grubie 25 lot i dalej robia ,bo musza,jednak krzysiek Ci wytłumaczył baranie ,że były przyjęcia na gruby w tamtych latach,a ty frajerze piszesz,że się chłop wymądrzo Ciach bajera i zamknij pysk,bo chłop zginął,a ty o gupotach piszesz Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego szkoda chopa Szczęść Boże
krzysiek szczawiu nigdy nie bedziesz miec tyle lot na dole co jo wiec sam sobie bajki ogladaj ,dzieciaku jak przerobisz 26 lot to potem pogodomy na temat sztuki górniczej narazie pracuj nie rewiruj czopie i nie wypowiadej sie na temat gornictwa bo gowno wiesz pomocniku kalfaktora,ja juz na załuzonej emeryturce ty tego nie doczekosz Teraz takie czopy jak ty sie wymądrzają i mamy tego efekty ....
WIK jak to nie było przyjęć 7 lat temu ? to był rok 2009 a ja się przyjmowałem w 2008 roku i jeszcze były przyjęcia przez 1,5-2 lata...jeśli nie masz pojęcia o czym piszesz to się nie udzielaj...tylko spać po dobranocce.
do lotny Nigdy nie nazywaj Śląsk wujkiem
Jak byś kolego chciał wiedzieć to Śląsk wydobywa najlepszy w KHW węgiel !! i to jedyna kopalnia co coś wydobywa !! bo Wesoła i Stasicz proszą sie o pomste do nieba !! i dobrze o tym wszyscy wiedzą ze na tych kopalniach jest gorzej niż na śląsku !! Wyrazy współczucia dla rodziny [*]
duzo zgineło i od metanu i od tapniec. Wujek to najniebezpieczniejsza kopalnia w regionie i nie powinno sie tam dłuzej fedrowac, te złoże nie jest tyle warte.
panika po załogach idzie jak zjeżdżać mają, ilu jeszcze nas musi zginąć?
wik co ty gadasz za glupoty chlop zginal a ty piszesz pierdoly dla twojej informacji wlasnie w tamtych latach byly przyjecia na kopalnie...
To jest szok nie tylko dla rodziny ale i dla współpracowników Nie nam oceniać jest pracę instytucji nadzorującej prawidłowości wykonywania prac w górnictwie ,ale to nie jest od odosobniony przypadek i należało by się temu i innym bardziej nie tylko przyglądać ale i wyciągać wnioski i odpowiednie konsekwencje przede wszystkim względem dozoru........!!!!!Są odpowiednie przepisy które regulują sposób wykonywania prac w przedziałach szybowych,może by tam należało się dopatrywać rażących uchybień..
pracownik 36 lat pracowal na kopalni 7 lat dziwne bo od lat nie ma przyjeć na kopalnie,jednak trzeba miec znajomosci co???
Magiel tzn? Sugerujesz cos?
jestem ciekawe czy pojawi sie w tym temacie wiecej informacji
trzeba zbadać wszystkie procedury po kolei, czy były zabezpieczenia, jaki był stan samego poszkodowanego. Okazuje sie jednak ze górnictwo niby takie zabezpieczone a ludzie dalej giną.
Wyrazy współczucia dla rodziny, to wielka szkoda ze tak młody chłop zmarł.