Musimy zmienić system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii - powiedział w sobotę (25 czerwca) w Grodnie (Zachodniopomorskie) minister energii Krzysztof Tchórzewski.
- Musimy zmienić system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii; nie mogą one być tak nieprzewidywalne, jak to się okazało na bazie doświadczeń niemieckich, kiedy wybudowano tylko wiatraki i tylko w tych miejscach, gdzie jest najlepszy wiatr - powiedział podczas konferencji "Mikroźródła energii odnawialnej jako podstawa energetyki obywatelskiej oraz perspektywy ich rozwoju w Polsce i UE" w Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie pod Międzyzdrojami.
- W takiej sytuacji stwierdziliśmy, że wprowadzamy "koszyki technologiczne" - kontynuował Tchórzewski.
- Będziemy rozmawiali z Komisją Europejską o tym, że wsparte mają być równomiernie poszczególne technologie; wiatrowa, fotowoltaika i biogazownie - dodał minister.
Według Tchórzewskiego, w Polsce funkcjonuje około stu biogazowni. Jego zdaniem, trzeba przeorganizować wsparcie i pójść w takim kierunku, żeby duże gospodarstwa rolne zachęcić do tego, żeby powstały tam biogazownie.
- Chcemy także zwiększyć wykorzystanie biomasy lokalnej - podkreślił Tchórzewski.
- Do tej pory mieliśmy duże problemy z tym i ściągaliśmy biomasę daleko spoza UE z Indonezji. Wprowadziliśmy zasadę, że biomasa lokalna, ale z odległości nie większej niż 300 kilometrów - powiedział.
Jak dodał, zmieniona została także definicja drewna energetycznego tak, żeby efektywniej wykorzystywać drewno.
Tchórzewski poruszył także temat spółdzielni energetycznych i klastrów energii.
- Chcemy premiować sytuację taką, żeby energetyka odnawialna była gwarantowana - powiedział.
- Na jednym małym obszarze powinna funkcjonować biogazownia, technologia fotowoltaiczna i wiatrak tak, aby uzupełniały się wzajemnie. Daje to możliwość zapewnienia ciągłości dostaw z takiego klastra - dodał.
Celem jest w przyszłym pięcioleciu zwiększenie dyspozycyjności mocy z 10 do 20 proc. - podkreślił.
Tchórzewski wyraził nadzieję, że nowe przepisy spowodują "eksplozję budowy energetyki odnawialnej, co nam umożliwi odejście od dużej koncentracji tego typu energetyki, co jest z kolei dla systemu niezwykle kosztowne, jeśli chodzi o przyłączenia i odbiór. Rozproszona energetyka odnawialna daje dużo większe efekty, ponieważ energetyka zawodowa nie musi tyle inwestować" - dodał.
W ubiegłą środę Sejm przyjął poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE. Nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii zmienia zapisy dotyczące wsparcia dla produkcji zielonej energii. Nowe zasady mają wejść w życie 1 lipca br.
Po zmianie rządu, nowy Sejm przegłosował tzw. małą nowelizację ustawy o OZE w ostatnich dniach 2015 roku. Na jej mocy wejście w życie czwartego rozdziału ustawy o OZE, dotyczącego m.in. aukcyjnego systemu wsparcia OZE, który ma zastąpić stosowane dotychczas "zielone certyfikaty" oraz wsparcie dla prosumentów, czyli jednoczesnych producentów i konsumentów energii z małych źródeł odnawialnych, zostało odłożone o pół roku, właśnie do 1 lipca br.
W ustawie jest szereg zapisów dotyczących obszarów wiejskich - powiedział minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Rozszerzona została definicja prosumenta, który może wykorzystywać energię nie tylko na potrzeby gospodarstwa - relacjonował. Jak dodał, prosumenci zwolnieni zostali z części kosztów dystrybucyjnych, czyli tzw. opłat zmiennych, płacone będą tylko opłaty stałe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.