Rozpoczęło się podpisaniem kontraktu w 2013 r. na budowę nowej kopalni węgla kamiennego Eagle Downs w Moranbah w australijskim stanie Queensland. Jej wznoszenie rozpoczęła rok później firma kontraktowa WDS, a już w sierpniu 2015 r. jej załoga - po wydrążeniu dwóch upadowych o długości 800 m każda - musiało zejść z placu budowy. Wykonała tylko połowę zakontraktowanej pracy. Dojście do planowanego poziomu wydobywczego wymaga bowiem wydrążenie kolejnych 800 m upadowych.
W listopadzie i grudniu 2015 r. firma WDC wytransportowała z wyrobisk wszystkie urządzenia, łącznie z kombajnami, i nie pozostawiła żadnego sprzętu pod ziemią. Z powierzchni zniknęły kontenery służące za łaźnie i biura. Pozostała tylko część konstrukcji przenośników taśmowych. Plac budowy kopalni jest pusty.
Trudności ekonomiczne na całym świecie nie ominęły Australii. Brak źródeł finansowania, zmiany cen surowców, w tym spadek cen węgla na rynkach światowych spowodowały, że problemy finansowe małych firm kontraktowych skutkują ich bankructwem. Taka to sytuacja zmusiła zarząd WDS do wycofania firmy z australijskiej giełdy, a także do przerwania budowy kopalni Eagle Downs. Zabrakło bowiem ok. 20 mln dolarów na kontynuowanie prac górniczych. Wstrzymanie tego projektu doprowadziło WDS do upadku, mimo że realizowała i inne kontrakty.
Firma zajmowała się usługami górniczymi - prowadzeniem odwiertów, budową gazociągów i drążeniem tuneli. Działalność rozpoczęła w 1988 r., a na giełdzie papierów wartościowych pojawiła się w 2006 r. W latach 2006-2007 jej dochód wynosił 220 mln dolarów, a w latach 2013-2014 dochodził do ponad 360 mln dolarów.
W roku 2013 WDS wygrało przetarg na wykonanie wspomnianych na wstępie dwóch upadowych o długość ok. 2 km każda w nowej kopalni Eagle Downs w Queensland. Zleceniodawcą była brazylijska międzynarodowa firma górnicza Vale. Niestety, problemy finansowe, brak współpracy pomiędzy właścicielem projektu a wykonawcą przyczyniły się do upadku WDS. Zatrzymanie robót przy budowie kopalni pociągnęło za sobą utratę pracy przez kilkudziesięciu górników.
Projekt jest do kupienia, gdyż jego właściciel koncern VALE wycofuje się z górniczego rynku w Australijski. W niedokończonej kopalni utrzymuje się wentylację upadowych i prowadzi odwadnianie przodków. Prace będą prowadzone przez inną firmę kontraktową do czasu znalezienia kupca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.