TOMASZ ROGALA, prezes Kompanii Węglowej:
- Historycznie prace nad utworzeniem Polskiej Grupy Górniczej rozpoczęły się rok temu, ale to w marcu br. powstał biznes plan, który stał się podstawą do rozpoczęcia bardzo trudnych negocjacji. Trudnych ze stroną społeczną, bo wprost musieliśmy powiedzieć o tym, że tworzenie Polskiej Grupy Górniczej to uelastycznienie wynagrodzeń i ograniczenie niektórych ich składników. Bardzo trudnych ze stroną inwestorską i bankową, ponieważ uruchomienie tych środków wymagało spełnienia szeregu szczegółowych warunków po to, żeby te pieniądze należycie zabezpieczyć. Musimy pamiętać, że ograniczenie nakładów inwestycyjnych z lat ubiegłych o ponad 950 mln zł doprowadziło do dekapitalizacji majątku. Dzisiaj środki inwestorów są potrzebne właśnie na to, aby odnowić park maszynowy, aby uzupełnić brakujące inwestycje we fronty ścianowe, po to, żeby Kompania Węglowa dalej mogła produkować węgiel i być przodującym przedsiębiorstwem na rynku. Biorąc pod uwagę trendy rynkowe i fakt, że inwestorzy wchodzą w to przedsięwzięcie w bardzo dobrym momencie niskich cen, jestem przekonany, że formuła, która została zaproponowana, gwarantuje inwestorom, że będzie to dla nich dobra inwestycja zaś dla załogi będzie to stabilne miejsce pracy.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.