Wśród tematów podejmowanych w minionych latach przez TG żaden nie wzbudzał tylu kontrowersji i nie wywoływał takiego odzewu Czytelników, jak emeryckie deputaty węglowe. Przypominamy stan prawny z początku bieżącego roku.
Deputat jest częścią wynagrodzenia za pracę, dostarczaną w naturze oprócz i niezależnie od pensji.
"Obecnie deputaty odgrywają marginalną rolę i są stosowane tylko w niektórych gałęziach przemysłu, np. w górnictwie. Podstawą prawną przyznawania deputatu są zwykle układy zbiorowe pracy. Deputaty są w dużej mierze pozostałością poprzedniego ustroju gospodarczego, kiedy deputaty, np. węglowe, miały wynagrodzić niski poziom zarobków" - czytamy w portalu wynagrodzenia.pl.
We wszystkich spółkach
Tyle teoria. W praktyce deputaty węglowe - niejednokrotnie w postaci ekwiwalentu pieniężnego - funkcjonują we wszystkich spółkach węglowych. Do niedawna były także wydawane lub wypłacane górniczym emerytom i rencistom z większości kopalń czynnych. Prawo do ekwiwalentu pieniężnego za deputat węglowy przysługuje także emerytom i rencistom z kopalń zlikwidowanych oraz przedsiębiorstw robót górniczych. W tym wypadku ciężar wypłaty tego świadczenia bierze na siebie budżet państwa. Kwota ekwiwalentu jest określana co roku w ministerialnych obwieszczeniach. Zgodnie z obwieszczeniem ministra energii z 25 stycznia 2016 r. wartość tony węgla deputatowego w 2016 r. wynosi 565,27 zł/t. W 1991 r. wartość węgla deputatowego została włączona do wynagrodzeń jako podstawa do naliczania emerytury.
Jak podaje katowicki Oddział Agencji Rozwoju Przemysłu, w 2014 r. emeryckie deputaty węglowe przysługiwały 332,5 tys. byłych pracowników przedsiębiorstw górniczych. Danych za rok 2015 jeszcze nie ma. W przypadku 253,5 tys. osób deputat wypłacany był przez przedsiębiorców (łączny koszt to 388,2 mln zł, w tym dotacja budżetowa 29,7 mln zł), 79 tys. osób otrzymywało ekwiwalent za deputat za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (koszt w całości sfinansowany ze środków budżetu państwa to 129 mln zł).
W 2014 r. niektóre przedsiębiorstwa górnicze podjęły decyzję o likwidacji lub zawieszeniu na trzy lata uprawnień emerytów i rencistów do deputatu węglowego. W Kompanii Węglowej deputat dla emerytów, rencistów i ich zstępnych został zlikwidowany od 2015 r. W Katowickim Holdingu Węglowym od 2015 r. nastąpiło zawieszenie prawa do deputatu węglowego na okres trzech lat. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej w związku z wypowiedzeniem zakładowych układów zbiorowych prawo do uprawnienia wygasło. Emeryci i renciści Taurona Wydobycie oraz LW Bogdanka otrzymują deputat węglowy w wymiarze 3 t rocznie, jest on realizowany zarówno w formie ekwiwalentu, jak i w naturze.
Za pośrednictwem ZUS
Jeżeli chodzi o emerytów i rencistów z kopalń zlikwidowanych, uprawnionych do otrzymywania deputatu węglowego, to od 1 stycznia 2016 r. wszyscy otrzymują należne świadczenia w formie ekwiwalentu za pośrednictwem ZUS. Całość tych deputatów finansuje budżet państwa.
Wielkość deputatu nie jest taka sama dla wszystkich uprawnionych. Zależy od tego, w którym z przedsiębiorstw górniczych pracuje lub pracowała osoba uprawniona do tego świadczenia. W przypadku emerytów ważna jest także data przejścia na emeryturę.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ja straciłem kase za 15 T węgla czyli przeliczając po cenach dzisiejszych około 10500 bo węgiej jest po 690zł za tone czyli pisiorki zwrócą mi kase za zaległy deputat a co z przyszłością ?????? to po to te oświadczenia że nie będziemy mieli żadnych roszczen to skandal i hańba jak zwykle emeryta można okpić i okraść . Potem powiedzą że czego chcemy przecież dostaliśmy pieniądze ,nikt o nas nie dba i nas nie broni ,gdzie te wielkie związki co niby są solidarne z narodem tak ale tylko jak trza składki płacic
Nam kazano podpisać,że zrzekamy się deputatu na emeryturze od kopalni ale nie z budżetu państwa Co z nami?
10000 zł za zrzeczenie się należnego do końca życia ekwiwalentu , co to jest ? propozycja nie do odrzucenia czy opcja. Jeśli mam wybór to nie chce takiego handlu bo wyjdę jak przysłowiowy Zabłocki na mydle Od 2012 r należy mi się 7500 zł i dalej do końca ekwiwalent a po śmierci mojej małżonce w ilości mniejszej 2.5 t rocznie
A gdzie składać wnioski o zaległy deputat, do kogo, do Lucy, Ministra, Prezesa, ZUS, komu się należy, od jakiego roku tego nikt nie wie, byle że się należy, k...a tego już nikt nie powie byle w poszła fama że zaś górnikom coś się należy
Andi
I znowu kłamstwo.. niby kto nam ten deputat od ubieglego roku daje???KWKKkazimierz Juliusz juz dawno padla a emerytom deputato debranio chyba w w 2012
Mała nieścisłość, bo emeryci Taurona w tym roku również deputatu nie dostali. Firma czekała na ustawę. Co więcej firma zatrudnia od kilku lat nowych pracowników poprzez spółkę córkę i ci pracownicy węgla nie dostają. Wygląda na to, że o pracownikach i emerytach Tauronu nikt nie pamięta.
Wyngel bydzie we wiosce!
Palcie se czym chcecie a nie tylko dostać, dostać bo mi się należy. Won do epoki komunizmu
A ja wybieram się na poważną operację i bardzo się cieszę ,że będą pieniądze , przydadzą się !!!! dziękuję.
jestem za otrzymaniem deputatu w formie węgla - pracowałam na sortowni i czym teraz mam palić w piecu
Popieram,ja właśnie chcę dostać węgiel w naturze tak jak to było dawniej, a nie pieniądze. Które teraz zabrali. Gdzie są ekonomiści. Czemu węgiel ma leżeć na hałdach i przynosić straty?
za te prawie 500 mln niech rząd kupi ten węgiel co zalega na zwałach i da emerytom węgiel tylko i wyłączne.... tym sposobem kopalnie sprzedają węgiel ze wszystkich zwałów po 340 zl za tone a państwo zarobi różnice nie wypłacając 567 zł za tone a emeryt dostanie wegiel i niech se z nim zrobi co chce