Ruch Anna kopalni Rydułtowy-Anna przekazany zostanie z dniem 1 kwietnia br. do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Wraz z zakładem przejdzie tam ok. 700 pracowników dołowych i ok. 800 pracowników administracji - poinformowano podczas spotkania Regionalnego Zespołu ds. Restrukturyzacji w Górnictwie, który obradował 18 bm. W Katowicach.
Po ponad półrocznej przerwie Zespół wznowił swoje spotkania. Przedstawiciele publicznych służb zatrudnienia, ZUS-u i spółek górnicznych dyskutowali o obecnej sytuacji w branży.
- Zgodnie z obowiązującą ustawą o restrukturyzacji górnictwa osoby, które przejdą wraz z ruchem Anna do SRK, skorzystają z urlopu górniczego, bądź z jednorazowej odprawy pieniężnej - zapowiedział Marek Kwiatek, dyrektor Biura Strategii Personalnej Kompanii Węglowej.
Żadnych zwolnień grupowych leżących po stronie pracodawcy nie planuje Katowicki Holding Węglowy. Spadek zatrudnienia będzie związany z naturalnymi zwolnieniami, a ubytki na bieżąco uzupełniane absolwentami szkół górniczych.
Zwolnienia moga jednak dotknąć górników zatrudnionych w spółkach okołogórniczych.
Powiatowe Urzędy Pracy w województwie śląskim zarejestrowały w ostatnim czasie kilkanaście takich przypadków. Najwięcej w Jastrzębiu-Zdroju.
- Służby zatrudnienia są w stanie zagwarantować pełne wsparcie dla zwalnianych osób wynikające z ustawy. Jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - zapewnił wicedyrektor WUP w Katowicach Marcin Biernat.
Jerzy Kędziora, przewodniczący Konwentu Dyrektorów PUP, uspokajał jednak, że sytuacja jest pod kontrolą i żadne niepokojące sygnały z branży górniczej na razie nie docierają. Ba, jest nawet jedna pozytywna.
- Nieformalnie na spotkaniu Komisji ds. Rodziny i Spraw Społecznych dowiedziałem się, że przedsiębiorca zamierzający wznowić wydobycie w nieczynnej kopalni Barbara, może niebawem ogłosić nabór pierwszych kandydatów do pracy - poinformował Jerzy Kędziora, dyrektor PUP w Chorzowie.
Według przekazanych przez WUP informacji, pomiędzy styczniem a wrześniem ub.r., z pracy w górnictwie węgla kamiennego odeszło w sumie 8171 osób, wśród których było 6739 pracowników dołowych. Z zakładów przeróbczych odeszło w tym samym czasie 601 pracowników. 30 września 2015 r. w kopalniach węgla kamiennego zatrudnionych było 2601 pracowników, którym przysługiwały uprawnienia emerytalne, wśród nich 2305 pracowników dołowych. W sumie 30 września ub.r. w górnictwie węgla kamiennego zatrudnionych było prawie 93 tys. pracowników, w tym na stanowiskach robotniczych na dole - 58 681, a na powierzchni 13 064. Pracowników dozoru technicznego było 11 590, w tym pracujących na powierzchni 3045. Stan zatrudnionych na stanowiskach biurowych wyliczono na 6195.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.